„Motylki”


ROK PRZEDSZKOLNY 2023/2024



ROK PRZEDSZKOLNY 2022/2023


Maj

W pierwszym tygodniu miesiąca dzieci poznały nową wartości „mądrość”. Pomogło im w tym wysłuchanie opowiadania pt.: „Skąd się bierze mądrość?” G. Lipińskiej i rozmowa na temat jego treści. Dzięki niemu dowiedziały się, że mądrość jest wartością, którą możemy rozwijać poznając świat i zdobywając nowe doświadczenia. Przedszkolaki dowiedziały się, dlaczego sowa jest uznawana za symbol mądrości. Następne dni były poświęcone na zdobywanie wiedzy o książkach… i jak przystało na „mądre głowy” tej wiedzy poszukiwały samodzielnie (z drobną pomocą nauczyciela), pracując metodą projektu. Dzięki tej metodzie dzieci uczą się samodzielnego rozwiązywania problemów, słuchania ze zrozumieniem i skutecznej komunikacji przez co wrasta ich poczucie wartości, co z kolei wpływa na lepszą integrację całej grupy. Podczas pracy tą metodą zadaniem nauczyciela jest zapewnienie wychowankom dostępu do różnych materiałów, publikacji i specjalistów, którzy mogą odpowiedzieć na pytania dzieci i poszerzyć ich wiedzę dotyczącą zgłębianego zagadnienia.

                Kolejny tydzień pracy rozpoczęliśmy od dalszych rozważań nad poznaną w ubiegłym tygodniu wartością „mądrość”. Dzieci  wysłuchały  opowiadania pt. „O książce, która nie czuła się potrzebna” M. Szeląg i na jego podstawie rozmawiały na temat mądrości ukrytych w baśniach, bajkach i legendach. Podsumowaniem tych rozważań było stwierdzenie, że warto czytać baśnie, legendy. Każda z nich bowiem kryje morał, który jest ponadczasową nauką dla każdego człowieka. Aby zawsze o tym pamiętać, dzieci przykleiły na swoich „roślinach wartości” nowe serce – do omawianej wartość „mądrość”. Miniony tydzień był również poświęcony kontynuacji projektu „Książka”. W ramach realizacji projektu, dzieci w  zabawie dydaktycznej poznały różne rodzaje książek,  np. atlas świata, leksykon zwierząt, słownik języka angielskiego. Wszystkie zajęcia organizowane w tym tygodniu, dotyczące realizacji projektu, miały za zadanie pobudzić wyobraźnię dzieci i przygotować je do stworzenia własnej książki, dlatego też przedszkolaki systematycznie słuchały różnych baśni czytanych przez nauczyciela. Dzięki temu poznały znane i lubiane bajki, min. „Trzy małe świnki” w opracowaniu W. Kosteckiej,  „Czerwony Kapturek”, „Królewna Śnieżka”, „Jaś i Małgosia”, „Kot w butach” i odkryły mądrość w nich drzemiącą, np. że trzeba słuchać rodziców.

                Następnie dwa tygodnie maja były przeznaczone na zagadnieniu „rodzina”. Dzieci omawiały nową wartość w oparciu o ilustrację i doświadczenia własne. Wspólne rozważania ukazały dzieciom dobro, korzyści i siłę płynącą z posiadania rodziny. Podczas zajęć dydaktycznych chętne przedszkolaki mogły opowiedzieć o swoich rodzinach, wymienić ich członków. Podczas wspólnych dyskusji dzieci zastanawiały się czy ich czworonożni pupile są częścią rodziny czy też nie. W zrozumieniu wartości jaką jest rodzina, pomógł przedszkolakom wiersz U. Kamińskiej „W rodzinie siła”, który pokazał wyraźnie, że każdy członek rodziny jest tak samo ważny i ma do odegrania własną niepowtarzalną rolę. Po wysłuchaniu wiersza  przedszkolaki odpowiadały na pytanie, jakie role pełnią w rodzinie mama i tata, co robią. Następnie dzieci same wcielały się w role rodziców podczas zabawy ruchowej z elementem pantomimy pt. „Jestem mamą, jestem tatą?”. Natomiast podczas zabawy plastycznej wykonały rodzinne portrety kredkami pastelowymi.


Kwiecień

      Trwa przedświąteczny czas, podczas którego przygotowujemy się do nadchodzącej Wielkanocy. To ona była też tematem tego tygodnia. Dzieci poznały nową wartość – „tradycję” i rozmawiały o niej na podstawie wiersza M. Szeląg pt. „Wielkanocny stół”, nazywając tradycyjne potrawy wielkanocne. W „Kąciku Dobrego Startu” przedszkolaki poznały nową piosenkę pt. „Wzorek na pisance”, której rytm wygrywały na grzechotkach. Podczas ćwiczenia komunikacji  „Pisanki ze sznurka” rozmawiały o kształcie jajek i układały je ze sznurków, a podczas ćwiczeń ruchowych i rytmicznych same tworzyły ilustrację ruchową do poznanej piosenki. Dzieci rysowały jajo za pomocą światła latarki na dużym arkuszu papieru przyczepionym do tablicy, rozwiązały zagadkę „Jajko”, brały udział w zabawie ruchowej z rymowanką „Tobie barwne jajo dam”  oraz wycinały kolorowe pisanki, które później posłużyły jako pomoce dydaktyczne do wielu zabaw, głównie matematycznych – do zabawy klasyfikacyjnej „Segregujemy pisanki”, zabawy doskonalącej umiejętności dodawania i odejmowania „Liczymy jajeczka”, zabawy w rytmy.

                W drugim tygodniu kontynuowaliśmy temat Wielkanocy, utrwalając i wzbogacając zdobytą już wiedzę. Dzieci poznały piosenkę pt. „Słodka, mleczna czekolada”, do której bawiły się, poznały historię produkcji czekolady, zastanawiały się „Co można zrobić z czekolady?” oraz malowały zająca pędzlem maczanym w kakao rozpuszczonym w wodzie. Przedszkolaki rozwiązały o nim zagadkę, bawiły się w zabawy słuchowe „Uważaj na kurczątko”, „Kto jest kurczątkiem?”, zabawę ze śpiewem  „Śpiewamy rytmy” oraz  zabawy ruchowe: „Piórko kurczątka”, „Kurczątka, do mamy. W ogrodzie przedszkolnym bawiliśmy się w zabawy poświęcone Wielkanocy, wykorzystując do tego chustę animacyjną.

                Następny tydzień pracy upłynął nam pod hasłem „Z kulturą za pan brat”. Podczas kolejnych dni dzieci rozmawiały o różnych aspektach sztuki i kultury.  Przedszkolaki słuchały utworu pt.: „Legenda o Smoku Wawelskim” W. Kosteckiej ilustrowanego sylwetami i wspólnie zastanawiały się, co to znaczy wierzyć we własne siły. W tych trudnych rozważaniach pomogła im opisana w legendzie postać szewca Skuby i jego przygody. Dzieci poznały także nowy zawód – szewc oraz przybory potrzebne mu w pracy. Czterolatki poznały bohaterów dobranocki pt.: „Przygody kota Filemona/ Dziwny świat kota Filemona”. Oglądały odcinek ww. bajki i słuchały wiersza „Filemon i Bonifacy” U. Machcińskiej  opowiadającego o przygodach tytułowych postaci. Dzięki krótkiej animacji dzieci mogły zobaczyć, w jaki sposób  powstawały filmy animowane.

                W ostatnim tygodniu dzieci wróciły do omawiania wartości „wiara w siebie”. Pomogło im w tym wysłuchanie opowiadania pt.: „O żabce, która uwierzyła w siebie” M. Szeląg. Dzięki niemu przedszkolaki dowiedziały się, że warto jest uwierzyć w siebie i z uporem dążyć do realizacji własnych marzeń, tak jak uczyniła to bohaterka opowiadania – mała żabka Rechotka. Kończąc rozważania nad omawianą wartością, przedszkolaki ozdobiły i nakleiły na swoje „roślin wartości” kolejne serce. Podczas zajęć dydaktycznych dzieci zastanawiały się, co to znaczy być kulturalnym, przypomniały sobie magiczne słowa: proszę, przepraszam i dziękuję oraz sytuacje, w których się ich używa. W czasie popołudniowych zajęć przedszkolaki poznawały tajniki kulturalnego zachowania się przy stole i ćwiczyły je podczas spontanicznych zabaw tematycznych, np.: „W restauracji”.


Marzec

 

            „Mali odkrywcy” to temat globalny pierwszego tygodnia marca, wokół którego dzieci działały edukacyjne. To był dzień, w którym dzieci mogły również zmienić się w detektywów i rozwiązać różne zagadki. W zabawie „Kim jest zaginiony?” na podstawie kilku przedmiotów pozostawionych przez szukaną osobę musiały odgadnąć kim ona jest, z jakiej bajki pochodzi lub jaki zawód wykonuje. W ogrodzie przedszkolnym mali detektywi szukali niespodzianki, której odnalezienie związane było z rozwiązaniem kilku zagadek ukrytych w kopertach w różnych częściach placu. W drugiej części dnia dzieci oglądały swoje opuszki palców, przyglądając się dokładnie liniom papilarnym za pomocą lup. Dowiedziały się też, że dzięki nim policjanci i detektywi mogą wytropić przestępcę, który zostawił na przedmiotach swoje odciski palców. Następnie brudziły węglem lub miękkim ołówkiem palce i odciskały je na kartce/na jednej stronie taśmy dwustronnej  przyklejonej do białej kartki. Bawiły się również w zabawę ruchową „Szukamy odcisków palców”, która była nie tylko podsumowaniem działań całego dnia, ale i ćwiczeniem syntezy głoskowej.

            Po tygodniu poznawania własnego ciała i zmysłów przyszedł czas na nieco dalsze odkrycia, które pozwoliły odsłonić niektóre tajemnice dalekiego świata, świata, który jest odległy i nieskończenie ogromny. W tym tygodniu bowiem przedszkolaki wyruszyły rakietą w kosmos! Podczas dalszego zgłębiania informacji o wszechświecie dzieci rozmawiały o nim przy tablicy demonstracyjnej, rozwiązywały „kosmiczne” zagadki, bawiły się w zabawę integracyjną z rymowanką „Słońce”, układały gwiazdozbiory i poznały jeden z najbardziej znanych „Wielki Wóz”. Odbyły także kosmiczną podróż, gdzie zbudowaną z krzesełek rakietą udały się na zwiedzanie planet i gwiazd. Podczas jednej z wielu zabaw dydaktycznych odkryły również odpowiedź na pytanie „Dlaczego nie spadamy z okrągłej Ziemi?” i poznały właściwości magnesu. Bawiły się w różne zabawy ruchowe, m.in.: „Ufoludek w latającym talerzu”, „Czarna dziura”, „Patrzymy w nocne niebo”, „Kiedy nocą w niebo spojrzę, migające gwiazdy dojrzę”, „Gwiazdy”, „Kometa”, „Latające talerze”, „Gwiezdne pojazdy”, „Rakietą do gwiazd”.

            Zima niechętnie ustępuje, a w świat przyrody powoli i cichutko zaczyna wkradać się wiosna. To tej zielonej porze roku poświęciliśmy miniony tydzień edukacyjnych działań w przedszkolu. Poznając historię budzących się do życia roślin śpiących podczas zimy w nasionach lub cebulkach, dzieci wysłuchały opowiadania ilustrowanego sylwetami pt. „O żółtym tulipanie”. Na podstawie tego utworu  rozmawiały, czego rośliny potrzebują do wzrostu. Same przedszkolaki założyły w skrzynkach na parapecie mini-ogródki warzywne. Z okresem przedwiośnia związane jest powiedzenie „W marcu jak w garncu”, omawianiem którego zajęliśmy się w czasie środowych zajęć. Dzieci wysłuchały wiersza I. Suchorzewskiej pt. „W marcu”, poznając kapryśny charakter marcowej pogody. Bawiły się również w poświęconą tym zagadnieniom zabawę matematyczną  „Gotujemy marcową pogodę”.

            W tym tygodniu przedszkolaki podczas działań edukacyjnych wyruszyły na wieś i tam przyglądały się zwierzętom gospodarskim oraz ich życiu. W tym tygodniu zgłębialiśmy przede wszystkim temat wsi i zwierząt żyjących w gospodarstwie. Dzieci różnicowały obrazki przedstawiające wieś i miasto, opisując charakterystyczne cechy obu tych miejsc. Rozmawiały także na podstawie ilustracji o pojazdach, których używa się na wsiach oraz brały udział w zabawie ruchowej „Traktorem czy konno?” . Słuchały również wiersza pt. „Co słychać na wsi”  W. Chotomskiej, który stał się wstępem do rozmowy o zwierzętach, a także do zabawy ortofonicznej „Rozmowa zwierząt” i zabawy ruchowej „Na wsi”. Innym wierszem, na podstawie którego przedszkolaki poznały większość zwierząt wiejskich był utwór A. Tyszki pt. „Kot Bazyli”. Dzieci rozwiązywały również zagadki o zwierzętach wiejskich, tańczyły do popularnej piosenki „Kaczuszki”, bawiły się w tradycyjną zabawę „Gąski, gąski do domu!” oraz grały w memory „Co otrzymujemy od zwierząt?”. Podczas zajęć matematycznych czterolatki brały udział w zabawie dydaktycznej „Dwie czy cztery nogi?” i ćwiczeniach klasyfikacyjnych „Na wiejskim podwórku”, „Zwierzątka do domu”.


Luty

 

            Za nami dni poświęcone czterem żywiołom. W tym tygodniu bardziej skupiliśmy się na ogniu i glebie, a także podsumowaliśmy zdobywaną  przez ostatni czas wiedzę na temat  wszystkich sił natury. Podczas rozmów na temat ognia nie mogło zabraknąć opowieści o dzielnych strażakach oraz o atrybutach ich pracy, dzięki którym każdy pożar da się ugasić. Lepsze zapamiętanie treści związanych z gaszeniem tego niebezpiecznego żywiołu  ułatwiły zabawy badawcze: „Gasimy ogień wodą i piaskiem”, „Gdzie najszybciej zgaśnie ogień?”. Kolejnym żywiołem, który dzieci zgłębiły na zajęciach w przedszkolu, była ziemia. Przedszkolaki poznały jej różne oblicza – ziemia ogrodowa, ziemia do kwiatów, glina, piasek. Wykonały eksperyment przepuszczalności wody przez każde z tych rodzajów podłoża. W ogrodzie przedszkolnym przeprowadziły zabawy badawcze pt. „Co kryje się w piasku i w ziemi?”, „Co jest pod piaskiem w piaskownicy?”.

            Mamy za sobą kolejny tydzień nauki i zabawy w przedszkolu. W ostatnich dniach przedszkolaki poznawały pojazdy, którymi można wyruszyć w bliższą lub dalszą podróż. Dzieci zapoznały się nie tylko z ich cechami charakterystycznymi, ale i grupowały je na powietrznego, lądowego i wodnego środki transportu. Układały także pojazdy z figur geometrycznych, rozwiązywały zagadki słowne i obrazkowe, określały pierwsze głoski w ich nazwach, określały liczbę sylab. Dzieci wypchały również z wyprawki różne pojazdy, które stały się świetnymi środkami dydaktycznymi do wielu działań edukacyjnych i manipulacyjnych podczas całego tygodnia, a także zabaw swobodnych, inspirowanych przez same czterolatki.

            Podczas zajęć dotyczących wartości dzieci bawiły się w zabawę integracyjną z rymowanką pt. „Z monetą w dłoni” oraz zastanawiały się na podstawie ilustracji „Co możemy oszczędzać. W tym tygodniu przedszkolaki wyruszyły również w daleką podróż, aby poznawać obce miejsca, kontynenty. Podczas zajęć dzieci poznały dzikie zwierzęta dalekich krajów. Najpierw wzajemnie się masowały, wykorzystując do tego rymowankę „Dzikich zwierząt zwyczaje”. Następnie słuchały fragmentu wiersza J.K. Siwka pt. „Bajka o lwie”, który stał się inspiracją do zabawy dydaktycznej  „Gdzie mieszkają te zwierzęta?”. Tego dnia dzieci rozwiązywały też zagadki słowne o egzotycznych zwierzętach oraz oglądały ilustracje obrazujące życie ludzi w Afryce – wygląd wiosek, budynków, ubiór ludzi, wygląd rdzennych mieszkańców, krajobraz, które kontrastowały z życiem ludzi w Europie, Polsce. W tym tygodniu dzieci poznały również egzotyczne owoce (cytrynę, pomarańczę, kiwi, banana oraz ananasa) – rozwiązywały o nich zagadki, smakowały je, wąchały, lepiły je z plasteliny, bawiły się w wiele zabaw ruchowych. Brały też udział w zabawie badawczej pt. „Co zrobić, żeby banan nie ściemniał?”.

          


Styczeń

W pierwszym tygodniu witaliśmy Nowy Rok. Rozmawialiśmy o postanowieniach noworocznych i sposobach mierzenia czasu. Przypominaliśmy sobie i poznawaliśmy nazwy pór roku i dni tygodnia. Przedszkolaki dowiedziały się, czym są postanowienia noworoczne i mogły powiedzieć, co chciałyby w nowym roku zrobić lub zmienić, próbując w ten sposób planować swoją przyszłość. Uczyły się globalnego czytania wyrazu zegar i mówiły o tym, do czego służy, jakie są rodzaje zegarów i jakie dźwięki wydają, dlaczego zegar ma wskazówki, czy wszystkie zegary je mają oraz czy istnieją od zawsze. Dzieci przypominały sobie nazwy i cechy charakterystyczne pór roku i tworzyły zegar pór roku.
W następnym tygodniu słuchaliśmy wierszy Śnieżek Małgorzaty Strzałkowskiej i Zaczarowany ogród Tadeusza Kubiaka i śpiewaliśmy zimową piosenkę Tupu tup po śniegu (sł. A. Galica, muz. T. Pabisiak). Bawiliśmy się w zabawę paluszkową Bałwanek. Dzieci poznawały zjawiska atmosferyczne charakterystyczne dla zimy (mróz, śnieg, lód), bawiły się w śnieżynki i w pingwina i malowały śnieżynki. Na podstawie opowiadania zastanawiały się, jak się ubrać, gdy jest zimno na dworze (nie za ciepło, nie za zimno). Dowiedziały się, co można zrobić ze śniegu i sprawdziły to doświadczalnie. Badały cechy i właściwości śniegu i lodu: robiły eksperymenty z wodą, lodem i śniegiem (zamrażanie wody, jaka jest różnica między lodem a wodą, co jest lżejsze – woda czy lód, rozpuszczanie lodu i śniegu), bawiły się w kropelkę wody i rysowanie światłem. Uczyły się rozpoznawać tropy zwierząt w śniegu.
Kolejny tydzień spędziliśmy na przygotowaniach do Dnia Babci i Dziadka. Zajmowaliśmy się organizacją przedstawienia, sami szykowaliśmy prezenty, uczyliśmy się formułować życzenia. Przedszkolaki miały kolejną możliwość przezwyciężenia stresu i uczestnictwa w występie oglądanym przez ich bliskich, a także spędzenia czasu z dziadkami. Uczyły się wypowiadać na temat babci i dziadka, rysowały obydwoje dziadków. Dowiedziały się, w jaki sposób okazywać szacunek wobec osób starszych, okazywać uczucia i wzmacniać więzi rodzinne.
Tematem minionego tygodnia były zimowe mistrzostwa sportowe. Zastanawialiśmy się, w jaki sposób bezpiecznie bawić się na lodzie i śniegu, jakie figury można wykonać na łyżwach, jak można zrobić piruet, jak używa się sanek i nart. Na podstawie opowiadania Dlaczego przegraliśmy? mówiliśmy o tym, że w rozgrywkach sportowych najważniejsza jest dobra zabawa, a nie wygrana. Przedszkolaki ćwiczyły rzucanie do celu, zręczność i zwinność, a także wspólnie tańczyły. Wymyślały i budowały zimowy tor przeszkód, a potem tworzyły nazwy dla jego elementów. Poznały słowa start i meta. Ćwiczyły dzielenie słów na sylaby, używanie pojęć bliżej i dalej i poznawały znaczenie pojęć związanych z zimowymi dyscyplinami sportowymi. Bawiły się w cień, wyścigi na sankach i zabawy na śniegu. Starały się współpracować w parach.


Grudzień

     Pierwszy tydzień był czasem oczekiwania na Mikołaja. We wprowadzaniu się w mikołajkową atmosferę pomogła nam piosenka Kochany Panie Mikołaju. Poprzez zajęcia z rytmiki kształtowaliśmy poczucie rytmu, wyobraźnię muzyczną i ekspresję ruchową. Graliśmy również na instrumentach, bawiliśmy się w elfy i tańczyliśmy. Dzieci uczyły się mówić o swoich pragnieniach i ćwiczyły używanie zwrotów grzecznościowych. Zastanawiały się, o czym mogą marzyć ich rodzice. Wymyślały, jak może chodzić Mikołaj, i uczyły się rozpoznawać różne kroki, budowały dom Św. Mikołaja z wybranych elementów. Przypomnieliśmy sobie, jak wygląda Mikołaj, a jak wyglądają jego pomocnicy, i czego używa w swojej pracy.
W drugim tygodniu dzieci uświadamiały sobie, jak różne zawody wykonują ludzie. Poznały piosenkę Kim będę? Podczas zajęć na temat zawodów kucharza, piekarza i cukiernika dzieci przypomniały sobie, jak wygląda piramida żywienia i dlaczego warto jeść zdrowe produkty (wpływa to na nasze samopoczucie i zdrowie). Miały okazję przygotować pierniczki – uczyły się wałkować, mieszać, ugniatać, wycinać, lepić. Poznając pracę krawca, krawcowej i szewca, ćwiczyły sprawność manualną, m.in. podczas dorysowywania brakujących połówek ubrań.. Rozmawiały o tym, czym charakteryzuje się teren miejski (miejsce bardzo zabudowane, nie ma tu terenów rolniczych; wzdłuż ulic stoją domy mieszkalne, sklepy, kościoły, są tu ogrody, parki, zamki, pałace, muzea, często przez miasto płynie rzeka).
W ostatnim tygodniu grudnia powtarzaliśmy poznane kolędy, dzieci brały udział w próbach i wystawieniu jasełek. Utrwalaliśmy wiedzę na temat zwyczajów i tradycji bożonarodzeniowych. Rozwijaliśmy zmysł węchu, starając się rozpoznawać zapachy świąteczne (cytrusowe: mandarynka, pomarańcza; korzenne: cynamon, wanilia, goździki; związane z choinką: świerk, sosna).. Dzięki organizacji jasełek dzieci uczyły się wspólnie śpiewać i szybko reagować na sygnały słowne oraz muzyczne. Nabierały odwagi i śmiałości scenicznej, starały się radzić sobie w sytuacjach stresowych. Doświadczały poczucia jedności z kolegami i koleżankami z grupy i wspólnego dążenia do wyznaczonego celu. Dzieci mogą różnie reagować podczas odgrywania swojej roli w przedstawieniu.


Listopad

 

                Początek listopada to czas wspominania tych, którzy odeszli. Jeśli dziecko pójdzie na cmentarz, prawdopodobnie będzie pytać, kto jest tam pochowany i dlaczego umarł. Rozmowy o śmierci mogą być trudne dla rodziców, ale lepiej ich nie unikać – dziecko i tak prędzej czy później zetknie się z tym problemem. W przedszkolu także rozmawialiśmy o zmarłych członkach rodziny, o tym, w jaki sposób możemy ich wspominać i dlaczego odwiedzamy ich groby. Dzieci robiły książeczkę i opowiadały o swojej rodzinie.

                Przez dwa tygodnie rozmawialiśmy dużo o Polsce. Obchodziliśmy w przedszkolu Święto 11 Listopada. Dzieci uczyły się hymnu oraz wierszyka „Kto Ty jesteś”. Poznały znaczenie kolorów na fladze Polski, uczyły się co to jest wolność i wymieniały symbole narodowe. Poznały mapę Polski oraz dowiedziały się jak nazywa się nasza stolica. Palcem po mapie zwiedziliśmy całą Polskę.

                W ostatnim tygodniu listopada mówiliśmy o jesiennej pogodzie. Rozmawialiśmy o tym, dlaczego czasem robi się smutno, że to bywa związane z pogodą i co można wtedy zrobić (na przykład przytulić się do kogoś). Poznawaliśmy różne zjawiska przyrodnicze – dzieci dowiedziały się, dlaczego jesienią ubywa dnia (Słońce później wschodzi i wcześniej zachodzi), na czym polega obieg wody w przyrodzie – bawiły się w chmury, kałuże, krople wody, parę wodną. Sprawdzały wyporność przedmiotów i obserwowały, jak paruje woda. Zastanawialiśmy się, do czego potrzebny jest ludziom, zwierzętom i roślinom deszcz. Rozmawialiśmy o cykliczności dnia i nocy, o tym, co się robi dniem, a co nocą. Przypomnieliśmy sobie, jakie są cechy charakterystyczne pór roku, uczyliśmy się obserwować pogodę i nazywać zjawiska atmosferyczne oraz zapisywać je za pomocą symboli. Mówiliśmy o tym, że pogoda jest zmienna w ciągu dnia, tygodnia, roku.


Październik

 

Tematem pierwszego tygodnia były dary jesieni. Dzieci rozwiązywały zagadki na ich temat i segregowały je na kategorie: owoce, warzywa, grzyby, owoce drzew leśnych. Na spacerze przyglądały się, jak wygląda przyroda jesienią. Uczyły się rozpoznawać liście i łączyć je z odpowiednim owocem (liść kasztanowca i kasztan, liść dębu i żołądź, liść jarzębiny i jej owoc). Dowiedziały się, że grzyby dzielimy na jadalne i trujące oraz poznały nazwy niektórych okazów. Ćwiczyły rozróżnianie i nazywanie różnych owoców, wąchały je i smakowały. Doświadczały też innych smaków (słodki, kwaśny, gorzki) i zapachów (perfumy, cebula).
W drugim i trzecim tygodniu dzieci dowiedziały się, jak wygląda jesień w parku i w lesie (częściej wieje wiatr, liście stają się kolorowe i spadają z drzew, można znaleźć też owoce jarzębiny, kasztany, żołędzie, orzechy). Poznały piosenkę Farby i zabawę paluszkową „Deszczowy spacerek”. Poszliśmy na jesienną wycieczkę w okolice przedszkola, podczas której obserwowaliśmy zmiany zachodzące w przyrodzie i zbieraliśmy jesienne skarby. Poznawaliśmy zimowe zwyczaje niektórych zwierząt. Przedszkolaki wzięły udział w quizie: miały za zadanie przyporządkować liście drzew ich owocom, wybrać zwierzęta zasypiające na zimę, podzielić grzyby na jadalne i niejadalne, oddzielić owoce od warzyw. Poprzez zabawy i prace plastyczne uczyliśmy się rozpoznawać barwy podstawowe i pochodne. Rozmawialiśmy również o tym, kim jest artysta (rzeźbiarz, pisarz, malarz, muzyk, tancerz, kompozytor). Próbowaliśmy interpretować utwór muzyczny za pomocą ruchu, rozwijając poczucie rytmu, wyobraźnię muzyczną i ekspresję ruchową, tworzyliśmy makietę z materiałów przyrodniczych. Uczyliśmy się rozpoznawać stany emocjonalne po wyrazie twarzy, ćwiczyliśmy umiejętność współpracy.
W ostatnim tygodniu mówiliśmy o pomysłach na aktywności podczas jesiennych wieczorów, zabawach i miejscach, do których można się wybrać, kiedy pada deszcz. Wymyślaliśmy i rozwiązywaliśmy zagadki i rebusy, odgadywaliśmy, co jest na obrazku na podstawie jego fragmentów, co wydaje usłyszany dźwięk czy wykonuje demonstrowane ruchy. Próbowaliśmy w różny sposób tworzyć prace plastyczne: malowaliśmy, rysowaliśmy, szkicowaliśmy, kolorowaliśmy. Zastanawialiśmy się, co kojarzy się z tańcem, i wymienialiśmy różne rodzaje tańców: balet, taniec towarzyski, taniec współczesny, taniec ludowy. Dzieci mówiły, czy lubią tańczyć i dlaczego. Rozmawialiśmy o tym, gdzie można oglądać filmy i jakie filmy lubią dzieci. Zauważyliśmy też, że czasem sztuka może sprawić, że czujemy przeciwstawne emocje, na przykład smutek i radość.


Wrzesień

                Minął pierwszy tydzień września. Choć dzieci chodziły do przedszkola już od roku, mogły potrzebować czasu, żeby znów poczuć się tu pewnie. Niektóre przedszkolaki są wrażliwe nawet na najmniejsze zmiany (kilku nowych kolegów, sala, miejsce w szatni). Trudna może okazać się wakacyjna przerwa – po okresie odpoczynku, kiedy dziecko miało nieograniczony czas na zabawę, a rodzice poświęcali mu sporo uwagi, może nie chcieć podporządkować się przedszkolnym zasadom. Warto  zachęcać dzieci, budzić ich ciekawość odnośnie do zajęć przedszkolnych, a przede wszystkim chwalić, kiedy przynajmniej starają się wejść do sali bez płaczu. Żeby ułatwić dzieciom ponowne przyzwyczajenie się do przedszkola, przez miniony tydzień rozmawialiśmy o wspólnym funkcjonowaniu przedszkolaków. Przypominaliśmy sobie imiona kolegów i osób pracujących w przedszkolu, i zwiedzaliśmy budynek. Zwracaliśmy uwagę na mówienie dzień dobry, do widzenia, proszę, dziękuję i przepraszam. Wspólnie przygotowaliśmy „Kodeks grupy”, w który umieszczone zostały zasady zachowania.

                W drugim tygodniu wspominaliśmy nasze wakacyjne przygody, zapoznaliśmy się z mapą Polski i przypominaliśmy sobie nazwy różnych środków transportu. Dzieci miały możliwość opowiedzieć, gdzie były i co robiły w czasie wakacji, i uczyły się uważnie słuchać wypowiedzi koleżanek i kolegów. Rozmawialiśmy też o tym, jak rozpoznać, że jest lato i co kojarzy się nam z tą porą roku. Przyglądaliśmy się, jak wygląda wyraz lato oraz przypominaliśmy sobie nazwy innych pór roku.

                Tematem trzeciego i czwartego tygodnia było bezpieczeństwo. Dzieci miały okazję odkrywać swoje talenty i uzdolnienia, co wzmocniło ich poczucie własnej wartości. Rozmawialiśmy o tym, jak czujemy się w domu, kto w nim mieszka i jakie są rodzaje domów. Przypominaliśmy sobie, gdzie mieszkamy i zastanawialiśmy się, czy każdemu można podać swój adres zamieszkania oraz jak zachować się, kiedy spotykamy nieznajomą osobę. W celu powtórzenia informacji o adresie warto pokazać dziecku, gdzie jest napisana nazwa ulicy, przy której mieszka, numer domu i numer mieszkania. Uczyliśmy się, jak bezpiecznie zachowywać się na ulicy, na drodze, na placu zabaw i w zetknięciu ze zwierzętami. Rozmawialiśmy o tym, po której stronie chodnika czy szosy chodzimy, do czego służą światła, jak wygląda przejście dla pieszych i dlaczego trzeba rozejrzeć się przed przejściem przez jezdnię. . Dowiedzieliśmy się, w jaki sposób należy zachowywać się, kiedy spotkamy zwierzę, którego nie znamy. Poznaliśmy też numer alarmowy (112) i ćwiczyliśmy rozmowę z dyspozytorem. Warto nauczyć dziecko również numerów na pogotowie (999), straż pożarną (998) i policję (997).

 


ROK PRZEDSZKOLNY 2021/2022


Czerwiec

W tym pierwszym tygodniu świętowaliśmy Dzień Dziecka. Mówiliśmy o prawach, obowiązkach i marzeniach oraz o wspólnych zabawach i dzieciach z innych krajów. Przedszkolaki dowiedziały się, że mają prawo do zabawy, nauki i rozwoju, poznały pojęcie mieć prawo i brały udział w konkursach z okazji Dnia Dziecka oraz zabawach integracyjnych. Rozmawialiśmy o tym, czym jest obowiązek, o obowiązkach domowych i przedszkolnych takich jak słuchanie poleceń nauczyciela czy sprzątanie po zakończonej zabawie. Poprzez wykonywanie prac plastycznych w małych zespołach uczyliśmy się zgodnego współdziałania i rozmawiania po cichu.

                Tematem następnego tygodnia były zwierzęta dzikie i mieszkające w zoo. Rozmawialiśmy o mieszkańcach polskich lasów: dziku, zającu, lisie, sarnie, sowie, dzięciole. Dzieci naśladowały ptaki i rozwiązywały zagadki. Bawiliśmy się w wycieczkę do lasu i przypomnieliśmy sobie, że trzeba tam zachowywać się spokojnie, bo mieszkają tam różne zwierzęta. Uczyliśmy się, że są drapieżniki oraz zwierzęta roślinożerne. Ćwiczyliśmy rozpoznawanie i podawanie nazw zwierząt mieszkających w zoo, oglądaliśmy ich zdjęcia i poznawaliśmy ciekawostki na temat ich życia – zwyczajów, pokarmu, wielkości, historii. Bawiliśmy się w wybieranie dyrektora ogrodu zoologicznego i naśladowaliśmy jego mieszkańców. Próbowały rozpoznawać różne zwierzęta na podstawie fragmentów zdjęć i pytań pomocniczych oraz naśladować je za pomocą ruchów. Rozmawialiśmy o różnych kotach – domowych i dzikich (żbik, ryś, tygrys) oraz o tym, jakie są różnice między kotkami, kotami i kocurami. Dzieci poznały zasady zachowania w sytuacji spotkania nieznajomego lub dzikiego zwierzęcia

                W kolejnym tygodniu mówiliśmy o lecie. Obserwowaliśmy, jakie zmiany zachodzą w przyrodzie. Rozmawialiśmy o pogodzie: takiej, którą lubią dzieci i tej niebezpiecznej. Rozpoznawaliśmy po dźwiękach wietrzyk, ulewę, wichurę, deszcz, grad i burzę. Poznaliśmy zjawiska atmosferyczne występujące w czasie burzy (ciemne chmury, deszcz, wiatr, pioruny) oraz zasady bezpiecznego zachowania się: ukrycie się w budynku, przykucnięcie. Rysowaliśmy błyskawice. Sprawdzaliśmy, jak w ciągu dnia zmieniają się miejsca oświetlone, co wynika ze zmiany położenia słońca. Poznaliśmy piosenkę Razem z latem. Przedszkolaki dowiedziały się, że po burzy na niebie może pojawić się tęcza. Obserwowały i mieszały kolory, tańczyły z tęczowymi paskami krepiny, szukały tęczy w bańkach. Zrobiliśmy kalendarz pogody i każdego dnia wklejaliśmy do niego odpowiednie symbole. Przyglądaliśmy się różnym ziarenkom, a na podstawie truskawek, pietruszki, rzodkiewki i fasoli mówiliśmy o tym, jak rosną rośliny, oraz że do wzrostu potrzebują słońca i deszczu. Oglądaliśmy, jak różni malarze artyści przedstawili na swoich obrazach lato i sami malowaliśmy za pomocą gąbki. Dzieci brały udział w różnych zabawach związanych z pogodą i z latem.

                Ostatni tydzień tego roku przedszkolnego spędziliśmy na rozmowach o wakacjach – poznawaliśmy polskie krajobrazy (morze, góry, las), oglądaliśmy przedstawiające je obrazki i opowiadaliśmy o swoich wakacyjnych planach. Bawiliśmy się w wycieczkę wzdłuż Wisły, poznając w ten sposób elementy charakterystyczne regionów Polski. Przypomnieliśmy sobie nazwę naszego kraju, jego stolicy i głównej rzeki. Oglądając mapę, odkrywaliśmy, co oznaczają umieszczone na niej kolory: czerwony, zielony, niebieski, zaznaczaliśmy na niej Kraków, Warszawę i Gdańsk, a dzieci dowiedziały się, co znajduje się tych miastach. Mówiliśmy o tym, jak wygląda nadmorski krajobraz, czym jest morski bałwan i co można robić nad morzem. Badaliśmy właściwości piasku: dotykaliśmy mokrego i suchego, próbowaliśmy rozpuścić go w wodzie, rysować na nim patykiem i lepić babki, a także bawiliśmy się razem w piaskownicy


Kwiecień

W pierwszym tygodniu maluchy zapoznawały się z pracą rolnika: czynnościami, jakie wykonuje i potrzebnymi mu narzędziami. Oglądały ziemię i ziarna zbóż, siały nasionka. Dowiedziały się, czym jest kłos i jak z ziarenka wyrasta roślina, a na podstawie wiersza Pieczywo Bogusława Szuta poznały proces powstawania mąki, zapoznały się również z różnymi rodzajami pieczywa (bochenek chleba, rogaliki. Bawiły się przy piosenkach Rolnik sam w dolinie, Mało nas i Stary Donald farmę miał. Konstruowały makiety przedstawiające podwórko na wsi oraz pole i drogę (na dużym arkuszu szarego papieru) i brały udział w zabawach nawiązujących do gospodarstwa wiejskiego. Porównywały jajka kurze i przepiórcze, poznawały produkty, które powstają z mleka – masło, mleko, sery, śmietana, jogurt – i próbowały niektórych z nich. Mówiliśmy też o tym, że krowa daje mleko oraz o pojazdach wykorzystywanych przez rolników. Dzieci ćwiczyły układanie obrazków w kolejności na podstawie usłyszanego wiersza, a także opowiadanie historyjek z użyciem określeń: na początku, potem, na końcu.

            W drugim tygodniu rozmawialiśmy o Wielkanocy. Czas świąt, zazwyczaj spędzany z rodziną, niestety nie zawsze pozwala na odpoczynek – sprzątanie, przygotowanie potraw i spotkania z bliskimi mogą wiązać się nie tylko z radością, ale również ze stresem. Jednak dzieci, szczególnie na początku swojego życia, nie mają jeszcze wielu doświadczeń w tej dziedzinie i mogą polubić święta, a ich radość i otwartość być może wpłyną pozytywnie również na innych członków rodziny. Aby się tak stało, lepiej nie opowiadać synowi czy córce, że wujek czy kuzynka są niemili, a wielkanocne spotkania z krewnymi to tylko strata czasu. Zamiast tego można powiedzieć maluchowi, kogo spotka, a jeśli jest zainteresowany, wytłumaczyć, kim są dane osoby. Mówienie o swoich opiniach na temat innych sprawi, że dziecko nie będzie miało możliwości tak naprawdę ich poznać: maluchy w tym wieku wierzą we wszystko, co mówią rodzice, więc nie będą nawet próbować dowiedzieć się, jakie są spotkane osoby. Dzieci prawdopodobnie będą zadowolone, jeśli będą mogły współuczestniczyć w przygotowaniach do świąt. Nawet, jeśli ten czas wiąże się z wyjazdem, dobrym pomysłem może być wspólne dekorowanie domu czy mieszkania, przy wykorzystaniu motywów wielkanocnych czy wiosennych. Można również zaangażować dziecko w przygotowywanie potraw: pomalowane przez nie jajka czy udekorowany mazurek być może nie będą idealne, ale bez wątpienia niepowtarzalne, a dziecko poczuje, że jest ważne, a nie odsunięte na bok. Warto też zadbać, by świętowanie wiązało się nie tylko z siedzeniem przy stole czy wizytą w kościele, ale również z zabawami, dzięki czemu maluch będzie miał przyjemne wspomnienia z czasu spędzonego z rodziną.

            W kolejnym tygodniu rozmawialiśmy o tym, jak możemy dbać o naszą planetę. Mówiliśmy o utrzymywaniu porządku wokół siebie (w domu, przedszkolu i na zewnątrz), właściwym zachowaniu w lesie, zanieczyszczaniu wody, używaniu surowców wtórnych i segregacji odpadów. Uczyły się na pamięć wiersza Władysława Broniewskiego Posłuchajcie mojej prośby. Razem zastanawialiśmy się, czym jest przyroda, jakie zachowania wobec niej są właściwe, a jakie nie, i stworzyliśmy kodeks małego ekologa. Dzieci dowiedziały się, jakie są zagrożenia dla lasu (pożary, zanieczyszczenia) i brały udział w zabawach związanych z przyrodą i dbaniem o nią oraz z wodą i rzeką. Uczyliśmy się dzielić odpady na papierowe i plastikowe i rozmawialiśmy o tym, czym są śmieci oraz o konieczności ich segregacji. Przedszkolaki słuchały historii o kropelce wody i o dzieciach, które zanieczyściły rzekę. Sprawdzały, czym różni się czysta woda od brudnej oraz co stanie się z warzywem (rośliną) w czystej, a co w zanieczyszczonej wodzie. Poznały pojęcie ekologia, robiły ekoludka z surowców wtórnych oraz instrumenty z butelek i produktów sypkich.

            W ostatnim tygodniu  kwietnia dzieci były zachęcane do czytania. Prezentowały swoje ulubione książki, ucząc się w ten sposób wypowiadania przed grupą. Brały udział w zabawach związanych z książkami, łączyły przedmioty z bajek z ich bohaterami, odgadywały tytuły na podstawie obrazków (Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Kot w butach, O rybaku i złotej rybce, Czerwony Kapturek, Śpiąca Królewna). Dowiedziały się, jak różne tematy mogą poruszać książki. Badaliśmy różne faktury papieru. Przedszkolaki dowiedziały się, jak powstaje papier, razem robiły papier ekologiczny z makulatury i w różny sposób bawiły się kartkami. Oglądaliśmy książki – sprawdzaliśmy, co zawierają (okładka, strony, tekst, ilustracje). Dzieci wypowiadały się na temat obrazka, ilustracji lub usłyszanego tekstu. Układały i opowiadały historyjkę zgodnie z chronologią zdarzeń i ćwiczyły odróżnianie świata rzeczywistego od bajkowego. Rozmawialiśmy o czytaniu książeczek i o tym, czym różni się biblioteka od księgarni. Dzieci zapoznały się z pracą sprzedawcy książek i ćwiczyły liczenie podczas zabawy w księgarnię. Zastanawialiśmy się razem, jak dbać o książeczki i naprawialiśmy te, które są w przedszkolu. Przedszkolaki brały udział w różnych zabawach związanych z książkami i z biblioteką. Ćwiczyły równowagę i orientację wzrokowo-ruchową.


Marzec 

Tematem pierwszego tygodnia była marcowa pogoda. Dzieci poznały przysłowie „W marcu jak w garncu” i dowiedziały się, co ono oznacza. Uczyły się czytać słowo garnek metodą globalną. Poznały również rymowankę o wędrującej kropelce. Przedszkolaki przypominały sobie nazwy występujących w okresie przedwiośnia zjawisk atmosferycznych, takich jak deszcz, wiatr, słońce, śnieg, chmury, poznawały oznaczające je symbole graficzne i robiły „marcową zupę pogodową”. Bawiły się też w wiatr, dmuchając przez słomki i starając się oddechem przesuwać kawałki waty. Zwracaliśmy uwagę na różne rodzaje wiatru: ciepły lub zimny, delikatny lub silny. Robiliśmy eksperymenty z wodą, poznając w ten sposób proces powstawania deszczu, słuchaliśmy opowiadania o wędrówce kropelki i lepiliśmy deszcz z plasteliny. Przypomnieliśmy sobie pojęcia unosić się i opadać oraz ciepłe i  zimne. Staraliśmy się poprzez dotyk odróżniać, które przedmioty są ciepłe, a które zimne, i bawiliśmy się w ciepło-zimno. Podczas spaceru po najbliższej okolicy oglądaliśmy niebo, obserwowaliśmy i opisywaliśmy pogodę. Rozmawialiśmy też o ubraniach wiosennych i o tym, jak ważna jest troska o własne zdrowie poprzez ubieranie się w sposób dostosowany do pogody. Przyglądając się cebuli, maluchy mogły zaobserwować, co oznacza zwrot „ubranie na cebulkę”, wspólnie zrobiliśmy syrop z cebuli, a następnie próbowaliśmy, jak smakuje. Robiliśmy również kalendarz pogody.

            W następnym tygodniu mówiliśmy o roślinach i o pracach, które wykonuje się w ogrodzie po zimie oraz wyglądzie świata w okresie przedwiośnia. Poznaliśmy opowiadanie „Chomik” szuka wiosny Agnieszki Galicy i poszukiwaliśmy pierwszych oznak wiosny w najbliższym otoczeniu. Dzieci zapoznały się z wyglądem i nazwą przebiśniegu poprzez szukanie go w styropianie i robienie ze słomek i płatków kosmetycznych. Dowiedziały się, co robi ogrodnik i jakie narzędzia wykorzystuje w swojej pracy (konewkę, łopatę, grabie, wiadro). Razem sprzątaliśmy w ogródku przedszkolnym, zbieraliśmy gałązki, grabiliśmy, a następnie przekopywaliśmy grządki i sialiśmy kwiaty. Sadziliśmy rośliny cebulkowe na parapecie w sali. Dzieci mogły obejrzeć nasiona i cebulki różnych kwiatów i opowiedzieć o różnicach między nimi (w zakresie wielkości i koloru) oraz poznały różnicę pomiędzy sadzeniem i sianiem.

            Następnym tematem omawianym była wiosna – rozmawialiśmy o pączkach, kwiatach, powracających ptakach, wiosennych zwyczajach i zdrowym stylu życia. Kontynuowaliśmy szukanie oznak wiosny. Oglądaliśmy gałązki wierzbowe z baziami, dotykaliśmy ich i opisywaliśmy je za pomocą słów: miękkie, miłe, puszyste. Przedszkolaki dowiedziały się, że wyrazy kotki i pączki mogą oznaczać różne rzeczy. Oglądały pierwsze wiosenne kwiaty: krokusy, tulipany, hiacynty, poznawały i czytały metodą globalną ich nazwy. Uczyły się rozpoznawać ptaki: skowronka, bociana i jaskółkę oraz dopasowywać wydawane przez nie odgłosy do obrazków lub zdjęć. Poznały zwyczaj topienia marzanny, wykonały postać Wiosny i uśmiechnięte kwiatki z plasteliny oraz hiacynty z rolek po papierze i krepiny. Przygotowaliśmy kanapki ze szczypiorkiem i serem zółtym, a potem je próbowaliśmy. Bawiliśmy się w „Uciekaj, myszko”. Maluchy brały udział w różnych zabawach związanych z wiosną: w bociana i żabki, robienie gniazdek, ptaki czy rosnące rośliny. Ćwiczyły rozpoznawanie i podawanie nazw emocji i uczyły się czerpać przyjemność z obserwacji przyrody.


Luty

Aby zachęcić maluchy do oglądania (a w przyszłości czytania) książek, w pierwszym tygodniu lutego rozmawialiśmy o bajkach, baśniach i legendach. Dzieci opowiadały o książeczkach, które lubią oglądać w domu, ucząc się dzięki temu wypowiadać w sposób zrozumiały dla otoczenia i słuchać, kiedy mówią inni. Poznały piosenki Bajkowe kraje (sł. i muz. E. Jakubowska) i Krasnoludki oraz wiersz Zbigniewa Dmitrocy Skąd się biorą bajki?. Maluchy brały udział w różnych zabawach o tematyce bajkowej, takich jak Raz, dwa, trzy, Baba Jaga patrzy, robienie kukiełek z drewnianych łyżek, teatrzyk, wcielanie się w role poznanych bohaterów, bajkowe ćwiczenia gimnastyczne, zagadki i układanie puzzli. Wybierały ubrania z przyniesionych materiałów i brały udział w zabawie w dwór królewski i bal bajkowych postaci. Miały okazję poznać historię o Jasiu i Małgosi. Uczyły się uważnie słuchać opowiadań czytanych przez nauczyciela, oglądały książki i szukały w nich znanych opowieści, rozpoznawały bohaterów: Kota w butach, Królową Śniegu, Kopciuszka, Jasia i Małgosię, trzy świnki, Kubusia Puchatka oraz dobierały elementy charakterystyczne dla niektórych z nich. Metodą czytania globalnego uczyły się słów bal, kot, buty. Razem tworzyliśmy własną bajkę na podstawie obrazków, ćwiczyliśmy użycie przyimków na, w, pod, obok i dzieliliśmy wyrazy na sylaby. Poznawaliśmy zasady korzystania z książek, potrzebę dbania o nie. Próbowaliśmy pokazywać różne emocje (smutny, wesoły, zły).

                Tematem drugiego tygodnia lutego były dawne czasy – mówiliśmy o dinozaurach, jaskiniowcach, wulkanach oraz o soli i węglu. Śpiewaliśmy piosenkę Ostatni diplodok (sł. E. Stadtmüller, muz. W. Zieliński), słuchaliśmy wierszy O smokach, które żyły naprawdę Marcina Przewoźniaka i Jaskiniowcy Michała Rusinka. Zajęcia miały na celu rozwijanie w dzieciach ciekawości. Dotykając i wąchając, sprawdzaliśmy, jakie właściwości ma węgiel i sól – określaliśmy ich twardość, kolor, zapach i to, czy brudzą ręce; próbowaliśmy, jaki smak ma sól. Wrzuciliśmy do wody węgiel, sól, piasek i kamienie, żeby zobaczyć, co się rozpuści. Przedszkolaki oglądały książki o dinozaurach i o wulkanach. Dopasowywaliśmy do zdjęć zwierzęta z malowideł naskalnych, dzieci tworzyły też własne obrazy na rozwieszonych na ścianach arkuszach papieru. Razem zrobiliśmy wulkan: przedszkolaki ozdabiały go plasteliną, potem do znajdującego się wewnątrz słoika wsypaliśmy sodę oczyszczoną i dodaliśmy czerwoną farbę, a następnie wlaliśmy ocet, co spowodowało „wybuch”. Robiliśmy również wulkan bąbelkowy, dmuchając przez słomkę do kubeczka wypełnionego mieszaniną wody i płynu do robienia baniek. Kiedy maluch dmucha przez rurkę do napoju, zamiast go pić, może to być irytujące. Jednak jest to również dobre ćwiczenie oddechowe, wspomagające pracę płuc. Dlatego warto pozwolić synowi czy córce na taką zabawę, jednak w sposób zorganizowany przez rodziców – na przykład w wannie podczas kąpieli czy na trawniku w ciepły, letni dzień.

                W kolejnym tygodniu rozmawialiśmy o wynalazkach. Dzieci zapoznały się z wyglądem pierwszych rowerów i bawiły się w wyścigi kolarskie, układały samochody i rakiety z figur geometrycznych, ćwicząc ich rozpoznawanie. Brały udział w różnych zabawach związanych ze środkami transportu. Poznawały pojęcia: kosmos, Słońce, gwiazdy, Księżyc, kosmonauta, rakieta, Ziemia, Układ Słoneczny. Bawiliśmy się w Ziemię i Słońce i sprawdzaliśmy, jak planeta krąży wokół słońca: podawaliśmy sobie piłeczkę („planetę”) stojąc wokół koła hula-hoop („słońca”). Dzieci słuchały historii o różnych źródłach światła, z których korzystali ludzie na przestrzeni wieków, i zastanawiały się, po co potrzebne jest nam światło. Tworzyliśmy kukiełki i bawiliśmy się w teatrzyk cieni, rozpoznawaliśmy cienie różnych, znanych przedszkolakom przedmiotów. Poznawaliśmy różne rodzaje telefonów, robiliśmy telefony ze sznurka i kubeczków i rozmawialiśmy przez nie. Dzieci obserwowały fale rozchodzące się po wodzie i dowiedziały się, że podobnie rozchodzą się fale dźwiękowe, które są niewidoczne. Brały udział w zabawach słuchowych, dzięki czemu ćwiczyły spostrzegawczość i rozpoznawanie dźwięków.

                W ostatnim tygodniu lutego rozmawialiśmy o balach karnawałowych i przygotowaniach do nich, dzieci brały też udział w przedszkolnym balu. Poznały pojęcia: karnawał, serpentyna, girlanda, konfetti. Uczyły się rozróżniać, jakie przedmioty służą do dekorowania pomieszczenia, a jakie do przebierania się. Rozmawialiśmy o pracy fryzjera, o tym, jakie wykonuje czynności i z jakich akcesoriów korzysta oraz do czego służą grzebień i szczotka, bawiliśmy się we fryzjera i robiliśmy karnawałowe fryzury. Dzieci wykonały maski karnawałowe według własnych pomysłów oraz korony – wodziły palcem i rysowały po śladzie, a następnie kolorowały je. Robiliśmy ozdoby karnawałowe i ozdabialiśmy nimi salę. Podczas balu przedszkolaki brały udział w zabawach muzyczno-ruchowych i konkursach, był przygotowany poczęstunek, a na koniec mieliśmy zajęcia relaksacyjne z chustą animacyjną. Przypomnieliśmy sobie zabawę Balonik. Uczyliśmy się również dzielić przedmioty, w tym pojazdy, na grupy, według określonej cechy: wielkości, kształtu, koloru, i określać je: duży – mały, podłużny – okrągły, latający – pływający – jeżdżący, z kołami – bez kół. Ćwiczyliśmy przeliczanie w zakresie 1–4. Staraliśmy się dzielić się zabawkami z kolegami i koleżankami.

 


Październik

Październik upłynął naszym “ Motylkom” bardzo pracowicie. Przede wszystkim dzieci przygotowywały się do uroczystości pasowania na przedszkolaka, która wypadła znakomicie. Dzieci były bardzo dzielne. Z uśmiechami na twarzach zaśpiewały piosenki i uroczyście obiecały być dobrymi przedszkolakami. Szkoda tylko, że nie mogliśmy zaprosić gości i uroczystość mogliście państwo jedynie oglądać na nagraniu. 

W pierwszym tygodniu października rozmawialiśmy o tym, jak dbać o zdrowie: o zdrowym odżywianiu,ubraniu dopasowanym do pogody, wizytach u lekarza i aktywności fizycznej. Słuchaliśmy wierszy “Katar” J. Brzechwy i “Sąsiadka i sałatka” D. Gellner. Dzieci dowiedziały się, jak wygląda piramida zdrowego żywienia i aktywności fizycznej, poznały nazwy pięter – grup produktów spożywczych – i dowiedziały się, co znaczy wyrażenie: “zdrowe odżywianie”.Wspólnie sprawdziliśmy jak możemy opisać owoc lub warzywo, poznając je różnymi zmysłami: może być małe lub duże, miękkie lub twarde, śliskie lub chropowate, możemy określić jego kształt, kolor, zapach. Dzieci przypomniały sobie i poznawały nazwy części garderoby. Uczyły się w jaki sposób wybrać ubranie odpowiednie do pogody. Poprzez zabawę uczyły się przeliczać w zakresie 1-3. Rozmawialiśmy o tym, jak należy zachować się podczas wizyty u lekarza i staraliśmy się przełamywać lęk przed nią. Udawaliśmy w zabawie, że zachorowaliśmy i musimy udać się do lekarza – dzieci wcielały się w rolę pacjentów, lekarzy oraz rodziców. Dzięki temu uczyły się ról społecznych, rozwijały wyobraźnię, patrzyły na dane wydarzenie z różnych punktów widzenia (co w rzeczywistym życiu jest jeszcze dla nich zbyt trudne). 

W kolejnym tygodniu rozmawialiśmy o jesieni w parku i lesie. Obserwowaliśmy, jakie zmiany zachodzą w przyrodzie jesienią: liście zmieniają kolor i opadają, na ziemi można znaleźć kasztany i żołędzie; szukaliśmy darów jesieni. Graliśmy na instrumentach, malowaliśmy obrazy, słuchając piosenek. Poznaliśmy jesienne wiersze: “Idzie jesień” T. Śliwka, “Przed zimą” A. Łady-Grodzickiej oraz “Wiatr i jesień” B. Formy. Przypomnieliśmy sobie nazwy i wygląd zwierząt kojarzących się z jesienią: dzik, wiewiórka, niedźwiedź, ptaki, jeż. Poznaliśmy zabawę “Stary niedźwiedź mocno śpi” i wiersz “Dzik” J. Brzechwy. Dowiedzieliśmy się w jaki sposób zwierzęta szykują się do zimy: niedźwiedź zasypia w gawrze, niektóre ptaki odlatują do ciepłych krajów, jeż chowa się pod liśćmi, wiewiórka zbiera zapasy na zimę. Dzieci ćwiczyły liczenie i rozpoznawanie, w którym zbiorze jest mniej, a w którym więcej elementów i kiedy jest ich tyle samo. 

W trzecim tygodniu dzieci miały okazję poznać różne aktywności, które mogą być dobrą receptą na nudę w jesienne wieczory. Maluchy malowały palcami, tańczyły, lepiły z plasteliny, bawiły się piłką (ćwiczyły łapanie i rzucanie). Przypomnieliśmy sobie, jak wygląda jesień w lesie i sprawdziliśmy, jaki kolor powstaje po połączeniu żółtego i czerwonego. Dzieci poznały również piosenki: “My jesteśmy krasnoludki”, “Karuzela” i “Piłka Oli” (muz. B. Kolago, sł. D. Gellner) oraz wiersze “Wiatr” D. Gellner i “Niewidzialna plastelina” D. Wawiłow. Utrwaliły nazwy części ciała dzięki wierszykowi M. Bogdanowicz “Idzie, idzie”.

W ostatnim tygodniu rozmawialiśmy o jesiennej pogodzie – wietrze, chmurach i deszczu. Przyglądaliśmy się chmurom – ich kształtom i kolorom, rysowaliśmy deszcz w rytm muzyki i za pomocą słuch rozpoznawaliśmy rodzaj deszczu (mały, duży, ulewa). Staraliśmy się też samodzielnie stworzyć deszczową muzykę. Przypomnieliśmy sobie nazwy ubrań i wybieraliśmy te, które są odpowiednie na jesienną pogodę. Poznaliśmy piosenkę “Deszczowe krople” (sł. i muz. D. Szlagowska) oraz wiersz Doroty Gellner “Deszczowe zwierzaki”. Dzieci uczyły się dostrzegać i kontynuować regularność i rytm, grupować elementy według wielkości. Starały się też opowiedzieć historyjkę obrazkową zgodnie z chronologią zdarzeń, używając określeń: na początku, potem, na końcu. 


Wrzesień

Jestem sobie przedszkolaczek,

Nie grymaszę i nie płaczę.

Na bębenku marsza gram:

Ram-tam tam, ram-tam-tam.

 

Mamy tu zabawek wiele.

Razem bawić się weselej,

Bo kolegów dobrych mam.

Ram-tam-tam, ram-tam-tam.

 

Mamy klocki, kredki, farby,

To są nasze wspólne skarby.

Bardzo dobrze tutaj nam.

Ram-tam-tam, ram-tam-ta.

 

Minął pierwszy miesiąc w przedszkolu – czas poznawania nauczycieli i kolegów, przyzwyczajania się do nowego miejsca i zasad. Nauczyciele i personel przedszkola starali się, by proces adaptacji przebiegł jak najłagodniej. Dlatego w pierwszych tygodniach zwracaliśmy szczególna uwagę na zapewnienie dzieciom poczucia bezpieczeństwa w przedszkolu. Poprzez wspólne zabawy zachęcaliśmy do nawiązywania kontaktów z nauczycielami, kolegami i koleżankami oraz do poznawania ich imion, umożliwialiśmy poznanie sali, innych pomieszczeń przedszkolnych i ogrodu. Dzieci stopniowo poznawały rozkład dnia i zasady panujące w przedszkolu.

 

Ze względu na to, że nowa sytuacja może być dla dziecka trudna, w pierwszym tygodniu poznaliśmy nazwy podstawowych emocji (wesoły, smutny), uczyliśmy się wyrażać je słowami i poprzez wyraz twarzy. Dzieci słuchały opowiadania o pierwszym dniu w przedszkolu. Występowali w nim Tola i Tomek, którzy będą się pojawiać w opowiadaniach i ćwiczeniach przez cały rok. Uczyliśmy się też różnych zabaw ruchowych, w tym kilku tradycyjnych: Kółko graniaste, Stary niedźwiedź, Balonik, które zachęciły dzieci do wspólnego działaniai storzyły radosna atmosferę. Rozmawialiśmy również o tym, co znajduje się w łazience i w jaki sposób należy z tego korzystać.

 

W drugim tygodniu w przedszkolu utrwalaliśmy imiona kolegów oraz koleżanek. Tworzyliśmy “Nasz kodeks” – na podstawie obrazków omawialiśmy właściwy sposób zachowania w różnych sytuacjach w przedszkolu. Poznawaliśmy lepiej naszą salę, wymyśliliśmy nazwy naszych kącików i dowiedzieliśmy się, co się w nich znajduje. Uczyliśmy się, jak być miłymi dla innych: że trzeba dzielić się zabawkami, sprzątać po sobie, używać słów: przepraszam, dziękuję, proszę, dzień dobry i do widzenia. Próbowaliśmy bawić się razem, wspominaliśmy też nasze wakacyjne wyjazdy. Te wszystkie aktywności miały na celu budowanie w dzieciach poczucia, że są częścią grupy oraz że w przedszkolu są bezpieczne. Dzieci uczyły się piosenki Jestem sobie przedszkolaczek. Podczas zajęć śpiewaliśmy również piosenkę If you are happy i uczyliśmy się nazw zabawek w języku angielskim.

 

W trzecim tygodniu rozmawialiśmy o bezpieczeństwie. Poznaliśmy niektóre znaki drogowe, rozmawialiśmy o tym, jaki mają kolor, kształt i symbol. Dowiedzieliśmy się, że przechodzimy przez jezdnię na przejściu dla pieszych – zebrze, że przed przejściem trzeba się rozejrzeć, na czerwonym świetle trzeba stać, a na zielonym można przejść przez ulicę. Rozmawialiśmy o tym, kim jest i co robi policjant, kim są pieszy, kierowca i pasażer. Rozpoznawaliśmy dźwięki różnych pojazdów. Dzieci budowały z klocków, pudełek i kolorowych figur geometrycznych. Liczyliśmy przedmioty (w zakresie 1 – 10), uczyliśmy się rozpoznawać kształt koła, podawać jego nazwę i określać, czy jest małe, czy duże. Niektóre zadania próbowaliśmy wykonywać w grupach – w ten sposób przedszkolaki zaczynają uczyć się współdziałania. Bawiliśmy się razem do piosenki Wheels on the bus i uczyliśmy się nazw kolorów po angielsku.

 

Tematem czwartego tygodnia było dbanie o higienę i porządek. Uczyliśmy się nazw części ciała (w tym części twarzy). Uwrażliwialiśmy zmysł dotyku, aktywizując ręce i stopy, ćwiczyliśmy też mięśnie potrzebne do mówienia. Poznaliśmy piosenki Jedna ręka, druga ręka i Do przedszkola idzie maluch. Dzieci były zachęcane do samodzielnego korzystania z toalety i mycia rąk. Poznawaliśmy zasady i etapy mycia rąk. Oglądaliśmy różne przedmioty znajdujące się z łazience: gąbki i mydła, różne szczotki i szczoteczki, grzebienie, opisywaliśmy ich wielkość, kształt i kolor. Dzieci uczestniczyły w sprzątaniu sali i przypominały sobie, że zabawki zawsze trzeba odkładać we właściwe miejsce. Uczyły się sposobów opisywania większych i mniejszych zwierząt i przedmiotów (na przykład: kocur, kot, kotek, koteczek). Poprzez zabawę w echo poznały znaczenie słów głośno, cicho, ciszej. Bawiliśmy się przy piosence Head and shoulders, uczyliśmy się nazw części ciała po angielsku.

W przyszłym miesiącu będziemy poznawać dary jesieni, dzieci będą uczyć się jak dbać o zdrowie i co wpływa na nasze dobre samopoczucie. Będziemy zastanawiać się jak jesień zmienia otaczającą nas przyrodę i jak możemy miło spędzić jesienne wieczory. Czeka nas również bardzo ważne wydarzenie – Pasowanie na przedszkolaka.


Czerwiec

Czerwiec w zieleń przebogaty,

kwitną łąki, zboże kłosi,

dojrzewają już topole,

polne kwiaty deszczyk rosi.

Wiatr kołysze młode sosny,

spod mchu rydze wyglądają,

do radości powód prosty,

dzieci już wakacje mają.

            To już ostatni miesiąc przed wakacjami, czas pożegnań i wspomnień. Dzieci miały dużo atrakcji w tym czasie. Jedną z ważniejszych był zorganizowany Dzień Dziecka, gdzie nasze pociechy oglądały występ magika oraz pokaz baniek mydlanych, grały w twistera oraz budowały ze słomek. 

            W pierwszym tygodniu rozmawialiśmy na zajęciach o lecie – czasie zabawy. Dzieci opowiadały o tym jak spędzają czas z przyjaciółmi. Dowiedzieliśmy się, że ludzie na całym świecie mogą się ze sobą przyjaźnić, że nie wszyscy są tacy sami. Różnimy się narodowością, kolorem skóry. Razem ustaliliśmy, że mimo różnic wszyscy jesteśmy tacy sami. Rozmawialiśmy o prawach dzieci.

            W następnym tygodniu tematem głównym zajęć było „kolorowe lato”. Rozmawialiśmy o łąkach, stawie i ulu. Przypominaliśmy sobie jakie zwierzęta zamieszkują na łące, a jakie w stawie. Oglądaliśmy zdjęcia ulu, mówiliśmy skąd bierze się miód. Dzieci bardzo wiedziały co zrobić, żeby pomóc pszczołom, aby mogły żyć. Razem stwierdziliśmy, że lato to piękna pora roku, w której jest wiele radosnych kolorów. Tworzyliśmy wspólne prace plastyczne.

            Ostatnie dwa tygodnie poświeciliśmy na omówienie zasad bezpieczeństwa na wakacjach. Oglądaliśmy filmy, w których ratownik morski opowiadał jak trzeba się zachowywać np. na plaży, nad jeziorem itp. Dzieci poznały znaki, które ostrzegają nas przed niebezpieczeństwem w wodzie. Opowiadaliśmy sobie także gdzie będziemy spędzać wakacje. Niektórzy lubią jeździć w góry, inni nad morze a jeszcze inni najbardziej lubią wyjeżdżać do babć. Wymyślaliśmy różne sposoby na nudę np. co robić kiedy jest zimno na dworze lub gdy pada deszcz.

            Czerwiec był też miesiącem pożegnań. To ostatni wspólny miesiąc „Motylków”. Uczyliśmy się pilnie na przedstawienie na zakończenie roku. Dzieci przepięknie zatańczyły poloneza. To była wspaniała przygoda, która niestety już się zakończyła. Nasze kochane „Motylki” od września idą już do szkoły. Życzymy im pomyślności i samych sukcesów w nauce!!!


Maj

Najweselsze, najzieleńsze
maj ma obyczaje.
W cztery strony – świat zielony
umajony majem!
Ciepły deszczyk każdą kroplą
rozwija dokoła
z pąków – kwiaty, z listków – liście,
z ziółek – bujne zioła.

 

            Maj – kolorowy miesiąc już za nami, w nim moc atrakcji. Święto rodziny hucznie obchodziliśmy i piękne prezenty dla rodziców tworzyliśmy.

            W pierwszym tygodniu rozmawialiśmy o kulturze. Zastanawialiśmy się co to znaczy być kulturalnym. Przypominaliśmy sobie magiczne słowa „proszę”, „przepraszam”, „dziękuję”, które powinno się mówić jak najczęściej. Rozmawialiśmy o prawidłowym zachowaniu w kinie i w teatrze. „Motylki” oczywiście wiedziały co należy zrobić będąc na koncercie (trzeba być cicho, nie rozmawiać, ładnie siedzieć itd. )

            W następnym tygodniu kontynuowaliśmy temat kultury. Omówiliśmy zasady savoir vivre przy stole. Oczywiście dzieci wszystkie bardzo dobrze znały, ale stwierdziły, że nie zawsze potrafią się do nich stosować 😉 Mówiliśmy o prawidłowym zachowaniu, kiedy wchodzimy do sklepu. Dzieci opowiadały o swoich przygodach, np. kiedy bardzo chciały kupić sobie nową zabawkę, a niekoniecznie mogły to zrobić. „Motylki” wiedziały także, co zrobić gdyby się zgubiły podczas zakupów. Ważnym tematem, który poruszyliśmy była ekokultura. Przypomnieliśmy sobie zasady segregowania śmieci oraz co trzeba robić, żeby dbać o naszą planetę.

            Ostatnie dwa tygodnie maja poświęciliśmy na rozmowy o rodzinie. Dzieci opowiadały o swoich mamach, rysowały wspaniałe portrety, mówiły za co kochają swoje mamy. Próbowaliśmy tworzyć drzewa genealogiczne. Dzieci starały się wymieniać wszystkich członków swoich rodzin. Dużo czasu poświęciliśmy na rozmowy o tym co „Motylki” lubią robić z rodzicami, jak spędzają razem czas, jakie są ich ulubione zabawy. Uczyliśmy się ról i piosenek na występ z okazji Dnia Rodziny. Dzieci przygotowały w tajemnicy dla mam i tatusiów piękne prezenty, własnoręcznie malowane kubki  😊 <3

 


Kwiecień

„Kwiecień ciepły, kwiecień zimny
czy wy o tym dzieciaki wiecie,
raz w kożuchu raz w sandałach jest
taki kwiecień plecień.”

 

                W kwietniu stacjonarnie zostały opracowane dwa bloki tematyczne. Pozostałe tematy wysyłane były do Motylków mailem.

                W pierwszym tygodniu rozmawialiśmy o książkach. Opowiadaliśmy o naszych ulubionych książkach, rozwiązywaliśmy rebusy związane z różnymi postaciami z bajek. Przypominaliśmy sobie miejsca gdzie można kupować książki oraz wypożyczać je. Oglądaliśmy film, z którego dowiedzieliśmy się jak powstają książki. Ustaliliśmy zasady korzystania z książek. Motylki bezbłędnie wiedziały, że trzeba szanować książki, żeby nam długo służyły 😊

                W następnym tygodniu omawialiśmy różne baśnie, legendy. Czytaliśmy „Czerwonego Kapturka”. Na podstawie bajki dzieci uczyły się, że nie wolno rozmawiać z obcymi. Następnie zadaniem przedszkolaków było wymienić zwierzęta, występujące w bajkach. Zastanawialiśmy dlaczego zwierzęta mają nadane cechy ludzkie i np. mogą mówić. Poznaliśmy głoskę „Ł”. Wymienialiśmy nazwy przedmiotów zaczynających się lub kończących się na „ł”. Omówiliśmy legendę pt „O smoku wawelskim”.

                Do zobaczenia za miesiąc 😊


Marzec

To marcowi zima w głowie
To wiosenne harce.
Chce być lutym albo kwietniem
Byleby nie marcem
Śniegiem prószy, a po śniegu
Deszczem tnie ukośnie
Czy to wiosna? Czy to zima?
Po prostu – przedwiośnie

 

            Minął kolejny miesiąc. Razem z dziećmi obchodziliśmy pierwszy dzień wiosny. W naszej sali pojawił się kącik przyrodniczy, został stworzony dzięki pomocy Rodziców, którzy zakupili przepiękne, kolorowe kwiatki.

            Pierwszym tematem omawianym w marcu były nasze podróże. Na zajęciach zdalnych otrzymywali Państwo wiele materiałów dotycząch mieszkańców ciepłych krajów. Dzieci mogły zapoznać się z nazwami zwierząt tam mieszkających. Poprzez ilustracje przedszkolaki zobaczyły także mieszkańców Dalekiej Północy.

            Następnie byliśmy małymi odkrywcami. Rozmawialiśmy o obserwacji nieba. Dowiedzieliśmy się w jaki sposób i za pomocą jakich przyborów możemy patrzeć w niebo, żeby zobaczyć np. gwiazdy, planety. Poznaliśmy zawód astronoma, budowaliśmy kolorowe rakiety. Przyjrzeliśmy się kosmicznym odkryciom. Mogliśmy za pomocą plansz poznać układ słoneczny.

            Kolejnym omówionym tematem była nadchodząca wiosna. Rozmawialiśmy dlaczego wiosną słońce mocniej grzeje? Poznawaliśmy zmiany zachodzące w przyrodzie i nazywaliśmy je. Bawiliśmy się w zabawę „słońce świeci, deszczyk pada”. Omawialiśmy nazwy pierwszych kwiatów, wykonaliśmy pracę plastyczną „narcyz”. Przypomnieliśmy sobie nazwy ptaków, które wracają do nas na wiosnę. Robiliśmy wiosenne porządki w naszej sali. „Gotowaliśmy” marcową zupę, za pomocą ilustracji stworzyliśmy garnek z marcową pogodą.

            Ostatnim tematem w marcu były oczywiście przygotowania do Świąt Wielkanocnych. Rozmawialiśmy o tradycjach związanych ze świętami. Ustaliliśmy, że jest to czas wielkiej radości. Dzieci mówiły jak pomagają rodzicom w przygotowaniach świątecznych. Tworzyliśmy kolorowe kartki świąteczne oraz wycinaliśmy kurczaczki w skorupach. Wspólnie sadziliśmy rzeżuchę w butelkowych ludzikach.

 


Luty

Luty

Co się z tą pogodą stało?
W zimie wcale nie jest biało…
Gdzie ten luty, groźny, zły,
który szczerzył mrozu kły,
lecz, gdy humor dobry miał
na saneczkach z górki gnał?

Minął kolejny miesiąc, w tym roku luty był piękny i zimowy. Spadło pełno śniegu co przyniosło dzieciom wiele frajdy!  W pierwszym tygodniu na zajęciach rozmawialiśmy o tym jak zadbać o nasze zdrowie. Głównie skupiliśmy się na kondycji fizycznej oraz na poznaniu zasad zdrowego odżywiania.

Następnie uczyliśmy się szacunku do przyrody. Naszym zadaniem było zapoznać się z zasadami jak żyć zgodnie z naturą. Poznaliśmy nowe pojęcie „globus” oraz przeprowadzaliśmy z nim zabawy badawcze. Dowiedzieliśmy się, że woda jest dla nas bardzo ważna, bez niej nie ma życia na ziemi.

Kolejnym ważnym tematem były „cztery żywioły”. Woda, ogień, ziemia  powietrze. Dzieci bardzo chętnie uczestniczyły w zajęciach. Robiliśmy doświadczenia z powietrzem. Próbowaliśmy je łapać, sprawdzaliśmy czy widać powietrze pod wodą. Rozmawialiśmy o ogniu, skąd się bierze, czy jest bezpieczny.

W ostatnim tygodniu omawialiśmy wielkie wyprawy. Udaliśmy się na wspólną wycieczkę i podróżowaliśmy różnymi środkami transportu (oczywiście wirtualnie 😊). Rozmawialiśmy kim jest podróżnik i co powinien umieć. Podzieliliśmy się na dwa zespoły i próbowaliśmy wybudować dom oraz ognisko na bezludnej wyspie.


Styczeń

„Nowy Rok zawitał wreszcie
stary sobie poszedł.
Co tam rośnie w mrozach stycznia?
Dzień rośnie po trosze!
Wróbelkowi serce rośnie,
że wiosny doczeka,
chociaż jeszcze droga do niej
mroźna i daleka.”

Za nami styczeń, miesiąc pełny wrażeń dla dzieci. Wróciła do grupy po długiej przerwie Pani Asia, dzieci bawiły się na balu karnawałowym, pojawił się długo wyczekiwany śnieg i można było ulepić ukochanego bałwanka.

Na zajęciach dzieci rozmawiały o znaczeniu słowa czas. „Motylki” żegnały stary rok i witały nowy rok, opowiadały jak spędzały sylwestra. Poruszony został temat postanowień noworocznych. Przypominane zostały pory roku, nazwy miesięcy oraz dni tygodnia. Dzieci zapoznały się z różnymi sposobami mierzenia czasu. Za pomocą kolorowych ilustracji mogły zobaczyć jak wyglądał zegar słoneczny i klepsydra.

W styczniu było bardzo ważne święto naszych Babć i Dziadków (występ mamy w lutym). Dzieci opowiadały o tym jak lubią spędzać czas z dziadkami. Przypomniane zostały zasady dobrego wychowania tj jak powinniśmy się kulturalnie zachowywać wobec starszych.

W ostatnim tygodniu omawiany był temat sportu. Dzieci przypomniały sobie dyscypliny sportowe uprawiane zimą, improwizowały jazdę figurową na lodzie oraz jazdę na nartach co sprawiło im wiele radości.

Invalid Displayed Gallery


Grudzień

,,Grudzień choć zimny i gołe drzewa
W duszy każdego trochę rozgrzewa…”

Ostatni miesiąc w roku przywitaliśmy bardzo radośnie – trochę dlatego, że kojarzy nam się z prezentami i wizytą Świętego Mikołaja. Ale zanim o tym, powiemy, co robiliśmy wcześniej.
Najpierw mówiliśmy o tym, że niedługo nadejdzie zima i w jaki sposób trzeba się przygotować. Dla zwierząt – ocieplić budy psom ,,podwórkowym”, przygotować ziarenka w karmniku (sami nawet przygotowaliśmy takie kolby, które zawiesiliśmy na ogrodzeniu i obserwowaliśmy, jak ptaki odwiedzają taką ,,stołówkę”). Ludzie powinni natomiast przygotować sobie odpowiednie ubrania i dostosować je do pogody, która akurat panuje. Przy tej okazji z ziaren tworzyliśmy także instrumenty i poznawaliśmy je poprzez dotykanie (znajdowały się w balonikach).
W kolejnym tygodniu, kiedy robiło się coraz zimniej (ale wciąż nie typowo zimowo, bo bez śniegu), dowiedzieliśmy się, skąd się bierze ciepło w domu (nadal jest to w dużej mierze węgiel, ale znamy także energię odnawialną). Przy tej okazji malowaliśmy węglem i rozmawialiśmy trochę o dinozaurach, ale także poznaliśmy wygląd i zastosowanie koca termicznego, który powinien znajdować się w naszych apteczkach. Wiemy też, skąd się bierze prąd i poznaliśmy różne rodzaje baterii. Oczywiście, przypomnieliśmy sobie także, że z urządzeń elektrycznych możemy korzystać tylko pod kontrolą osób dorosłych. Wymienialiśmy także urządzenia elektryczne znajdujące się w domu i sposoby, w jakie możemy dbać o czyste powietrze wokół nas. Jesteśmy prawie ekspertami 🙂
Trzeci tydzień do przygotowania do Świąt. Mówiliśmy o naszych życzeniach, marzeniach i planach na ten czas. Robiliśmy prezenty – mniejsze i większe – dla siebie nawzajem, ale również dla naszych najbliższych. Pierniczki, bombki i świąteczne kartki zdobyły bardzo pozytywny odbiór, co niezwykle nas cieszy. Przy tej okazji uczyliśmy się odmierzać składniki, postępować zgodnie z instrukcją, ale również poznaliśmy różne sposoby mierzenia długości (w końcu musimy wiedzieć, czy wstążeczki wystarczy do pięknego opakowania prezentu, prawda?). Ogromnym przeżyciem tego tygodnia był świąteczny występ i choć bez bezpośredniego udziału rodziców, to Panie go nagrały i przekazały rodzicom. Mamy nadzieję, że wszystkim się spodobało, tak jak nam spodobały się prezenty od Mikołaja, list i wideo od Niego. Do tej pory zastanawiamy się, skąd On tyle o nas wie?
Podczas przygotowań do Świąt smakowaliśmy także wspólnie wykonanej ,,kutii”. Składała się z kaszy kus-kus, miodu, masła, orzechów i rodzynków. Była pyszna!
Koniec grudnia wiązał się z samymi przyjemnościami i mamy nadzieję, że Nowy Rok również dostarczy nam samych pozytywnych emocji, ale również okazji do bezpośrednich spotkań! Do Siego Roku!

Opracowała: Monika Smułka

Invalid Displayed Gallery


Listopad

,,Coraz zimniej jest na dworze,
słońce grzać was już nie może.
Z drzew wszelaki liść już opadł.
Stąd me imię to – Listopad.”

Listopad kojarzy się smutno i szaro, ale postanowiliśmy to zmienić. W tym miesiącu w ,,Motylkach” działo się bardzo dużo.
Oprócz wielu specjalnych i bardzo znaczących dni jak Dzień Postaci z Bajek (w końcu każdy je lubi – nawet te tradycyjne…), Dzień Praw Dziecka (wiemy, że oprócz praw są też obowiązki) czy Dzień Pluszowego Misia (ale było miło i słodko), przygotowywaliśmy się do występu z okazji 11 listopada. Chociaż nie było na występie naszych rodziców, to otrzymali nagranie, które było namiastką emocji, które panowały wśród nas.
I chociaż 11 listopada to nie tylko występ, ale także tydzień poranków patriotycznych, podczas których osłuchiwaliśmy się z piosenkami o tej tematyce i oglądaliśmy książki o Polce, to ten występ był punktem kulminacyjnym.
Obcowaliśmy także ze sztuką poprzez poznawanie zabytków naszej stolicy – Warszawy. Świetną zabawą było ,,rzeźbienie” dzieci (każda grupa otrzymała zdjęcie pomnika, wyznaczała jedną osobę, a pozostali ,,rzeźbili”) czy wybór najładniejszego, zdaniem dzieci, obrazu o tematyce jesiennej. I choć zdania były podzielone, to potrafimy to przyjąć do siebie jako przykład tego, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie (pani mówi nawet do nas ,,Używaj swojej głowy, a nie czyjejś”).
W listopadzie rozmawialiśmy także o zdrowym odżywianiu i tym sposobem stworzyliśmy piramidę zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej. Prosimy, spróbujcie razem z nami wcielić jej zasady w życie 🙂
Rozmawialiśmy także o naszych zainteresowaniach i wiemy, że każdy może lubić coś innego, ale to nie oznacza, że się nie będziemy ze sobą bawić.
Oprócz tego, mieliśmy pomysły na coraz bardziej skomplikowane budowle z klocków, a nawet zakrętek od napojów 🙂
Podczas zajęć z języka angielskiego odwiedziliśmy stolicę Wielkiej Brytanii – Londyn. Poznaliśmy najbardziej znane zabytki (London Eye, London Bridge, Buckingham Palace) i piliśmy ,,five o’clock”, czyli popołudniową herbatkę. Wiemy też, że królowa wydaje rozkazy 🙂
Ponieważ listopad to miesiąc zabawek, a zwłaszcza pluszowych misiów, podczas zajęć z angielskiego, poznaliśmy nazwy wybranych. Bawiliśmy się w ich naśladowanie, ale także utrwalaliśmy nazywanie poszczególnych części ciała podczas śpiewania wybranych piosenek.
Bawiliśmy się z misiem (,,teddy bear”) i słuchaliśmy opowiadania ,,Goldilocks and the three bears” znanego jako ,,Złotowłosa I trzy niedźwiedzie”.
Grudzień zapowiada się równie ciekawie, więc do zobaczenia! 🙂

Invalid Displayed Gallery


Październik

   Witamy jesiennie, kolorowo i wesoło!
    W pierwszym tygodniu października podziwialiśmy piękno jesieni – na zdjęciach i wokół nas. Dzięki temu poznaliśmy niektóre drzewa i ich ,,owoce” (głównie żołędzie, kasztany i jarzębinę). Mogliśmy także tworzyć bukiety z liści i wykonywać za ich pomocą prace plastyczne.
    Następnie poznawaliśmy nazwy i wygląd domów zwierząt (leśnych, gospodarskich, domowych). Przy tej okazji, przypomnieliśmy sobie także, które ptaki odlatują na zimę z Polski, a które w niej zostają i dlaczego tak się dzieje. Wiemy także, jak różne zwierzęta przygotowują się do zimy. Dzieliliśmy zwierzęta na grupy (np. futerkowe i pierzaste), przyporządkowywaliśmy jedzenie do zwierzęcia, przeliczaliśmy jedzenie i wiele, wiele innych rzeczy 🙂
    Mówiliśmy także o plonach jesieni (tak, już się dowiedzieliśmy, co to takiego ten ,,plon”). Przypomnieliśmy sobie nazwy i wygląd wielu owoców i warzyw sezonowych, a także poznaliśmy podział na owoce/warzywa egzotyczne i krajowe (dzięki temu wiemy, że batat to kuzyn ziemniaka). Poznaliśmy budowę grzyba (potrafimy wskazać jego poszczególne elementy) i wiemy, że niektóre z nich są niejadalne, a nawet trujące. Wiemy także, że w Polsce są parki narodowe – dowiedzieliśmy się, po co istnieją i jak się trzeba w nich zachować.
    Skarby jesieni mogą występować także w spiżarni, a zatem kolejny temat był bardzo smaczny. Wiemy już, co to są przetwory i jakie mogą być (dżemy, konfitury, kiszonki itp.). Próbowaliśmy ogórków kiszonych i konserwowych (nie było zdecydowanego wygranego), a także suszone owoce – morele i rodzynki (tu nieznacznie wygrały rodzynki). Po tym wszystkim, chętnie podziwialiśmy jesienne krajobrazy – na reprodukcjach obrazów, ilustracjach, a także podczas zabaw na świeżym powietrzu.
    Oprócz tego, dalej bawimy się literkami (w październiku były to: m, M, t, T, i, I), cyferkami (tym razem 1 i 2), a także wyszukujemy swoje imiona. Eksperymentujemy, żeby poznać otaczający nas świat – już wiemy, do czego służą drożdże i jak można je wykorzystać. Podczas zajęć z języka angielskiego uczyliśmy się, jak dbać o zdrowie, higienę, a na koniec poznaliśmy tradycję Halloween. Bawimy się również materiałem przyrodniczym na różne sposoby, a kiedy pogoda nie sprzyja budujemy z klocków, które z okazji Dnia Poczty zakupili i dostarczyli nam rodzice. Bardzo, bardzo dziękujemy!
    Ponieważ wielkimi krokami zbliża się bardzo ważne święto Polski, zachęcamy drodzy rodzice do udziału w konkursie (szczegóły na ogłoszeniu widocznym na drzwiach przedszkola)! 🙂 Do zobaczenia!

Invalid Displayed Gallery


Wrzesień

Przyodziany złotą szatą,
Zaplątany w babie lato
Wrzesień płaszczem nas okrywa,
Jak jesienna mgiełka siwa…
(Z.M.Miszczak ,,Stubarwny wrzesień”)Witamy wszystkie ,,Motylkowe” rodziny po wakacjach! Na szczęście, udało nam się spotkać prawie w komplecie – to znaczy, nie ma w naszej grupie Justynki, ale pojawił się Kuba, którego bardzo serdecznie powitaliśmy 🙂
Panie starały się, jak mogły, żeby nasz pobyt w przedszkolu był jak najbardziej atrakcyjny: pani Michalina grała na gitarze i śpiewała, a pozostałe Panie wymyślały dla nas różne zajęcia plastyczne, muzyczne, ruchowe… 🙂
Pierwszy temat, który się u nas pojawił to ,,W przedszkolu”. Wspominaliśmy wakacje i już wiemy, że nawet jeśli ktoś nigdzie nie wyjechał, mógł odkrywać najbliższą okolicę. Stworzyliśmy także kodeks przedszkolaka, czyli nasze grupowe zasady. Staramy się ich przestrzegać, ale na wszelki wypadek, Panie powiesiły je w widocznym miejscu – ot, tak, gdyby zdarzało nam się o czymś zapomnieć… Na początku września uczyliśmy się również magii, a dokładniej ,,magicznych” słów (,,proszę”, ,,przepraszam”, ,,dziękuję”, ,,poproszę”, ,,dzień dobry”, ,,do widzenia”), więc gdybyśmy nasi kochani rodzice, czasami o nich zapominali, przypomnijcie nam, proszę 🙂
Drugi temat to ,,Nasze przedszkole”. Przypominaliśmy sobie, kto jest kim w naszym przedszkolu i teraz już wszyscy pamiętamy, kto przygotowuje obiady, a kto je wymyśla 😉 Wiemy już także, jak się zapisuje niektóre wyrazy związane z przedszkolem.
Trzeci wrześniowy temat to ,,Jestem bezpieczny”. Przypominaliśmy sobie zasady bezpiecznego poruszania się po drodze i jej okolicach. Poznaliśmy najważniejsze znaki drogowe i zapamiętaliśmy dlaczego mają różne kształty. Co ważne, wiemy już także, kto odpowiada za nasze bezpieczeństwo i w jaki sposób możemy szukać pomocy.
Kolejny temat to ,,Pomocna dłoń”. Wiemy, że nie można rozmawiać z nieznajomymi (na dodatek, wiemy, dlaczego tego nie wolno robić!), a także jakie zagrożenia są wokół nas i jak ich unikać.
W tym miesiącu mieliśmy także gości ze Straży Miejskiej, którzy specjalnie dla naszego przedszkola przygotowali miasteczko ruchu drogowego i w praktyce ćwiczyli przechodzenie przez jezdnię i reagowanie na sygnalizację świetlną (dokładna relacja na stronie www przedszkola).
Oprócz tego, dużo bawiliśmy się literkami (o, O, a, A, m, M) i na podwórku (spotkaliśmy nawet na przedszkolnym murku jaszczurkę).
Co ważne, we wrześniu świętowaliśmy urodziny Ewy i Mirona (jeszcze raz: wszystkiego najlepszego!), ale także obchodziliśmy Dzień Kropki. Miesiąc zakończyliśmy Dniem Chłopaka 🙂
Do zobaczenia w październiku!
 

Invalid Displayed Gallery


ROK PRZEDSZKOLNY 2019/2020


Czerwiec

Jestem Czerwiec – miesiąc dzieci.
W dniu ich święta słońce świeci.
Dla nich radość i truskawki.
W szkołach pustoszeją ławki.
A dlaczego? Macie rację –
zaczynają się wakacje!

Tak, to prawda – czerwiec to miesiąc, który dał nam odczuć, że zbliżają się wakacje. Mimo tego, że nie spotkaliśmy się całą grupą, mieliśmy bardzo dużo do zrobienia 🙂
Poznaliśmy swoje prawa i obowiązki, uczyliśmy się tolerancji i właściwego traktowania innych dzieci, rozmawialiśmy o marzeniach i dużo się bawiliśmy – głównie na podwórku, ponieważ pogoda była nam bardzo przychylna. Wymyśliliśmy nawet konkurencję – biegi dookoła drzewa 🙂
Drugi tydzień był również miły, ponieważ rozmawialiśmy o zwierzętach – dużych i małych. Były to zarówno zwierzęta z polskich lasów, ale także egzotyczne. Rozpoznawaliśmy dźwięki, które wydają i próbowaliśmy je naśladować. Jako podsumowanie, stworzyliśmy kodeks zachowania się w lesie i oczywiście będziemy go stosować w praktyce.
Kolejny temat nad którym się pochyliliśmy to pora roku, która już panuje wokół czyli lato. Mówiliśmy o roślinach, bezpiecznych zachowaniach w czasie burzy, staraliśmy się przewidywać pogodę i tworzyliśmy tęczę. Prawda, że było aktywnie?
Ostatni tydzień czerwca to przygotowania do wakacji. Rozmawialiśmy o górskich krajobrazach i tworzyliśmy je z różnorodnych materiałów, badaliśmy wodę słodką i słoną, utrwalaliśmy schemat postępowania w razie zagubienia się, spotkaliśmy się z pszczelarzem i wiele, wiele innych rzeczy…
Życzymy wszystkim wielu przygód podczas wakacji, samych miłych wspomnień i (miejmy nadzieję) do zobaczenia w nowym roku szkolnym! 🙂

Invalid Displayed Gallery


Maj

Moje imię krótkie – Maj.
Świeci słońce, szumi gaj.
Kwitną kwiaty, ptaszek śpiewa,
cudnie się zielenią drzewa.

Maj okazała się dla nas naprawdę miłym miesiącem, ponieważ to właśnie wtedy częściowo mogliśmy wrócić do przedszkola. Oprócz tego, realizowaliśmy – zdalnie i w przedszkolu następujące tematy:
– ,,Polska to mój dom”. Utrwaliliśmy sobie wiadomości z zakresu symboli narodowych i należnego im szacunku, dowiedzieliśmy się, jak, według legendy powstała Warszawa, a także rozmawialiśmy o tym, kim jest patriota i co robi. Udało nam się zorganizować wirtualną wycieczkę po naszej miejscowości i dzięki temu wiemy, jakie miejsca warto odwiedzić. Przy okazji tak poważnych tematów rozmawialiśmy o bliższych i dalszych sąsiadach Polski i Unii Europejskiej. To wszystko okazało się tak ciekawe i warte poznania, że wspomniany temat omawialiśmy przez dwa tygodnie maja.
– ,,W krainie muzyki”. W czasie realizacji tego tematu nazywaliśmy instrumenty, rozpoznawaliśmy ich brzmienie, ale także tworzyliśmy swoje (np. z kubków po jogurtach czy pudełkach po chusteczkach). Tworzyliśmy także akompaniament do różnych utworów. Oprócz tego, rozmawialiśmy o szkodliwości hałasu.
– ,,Wrażenia i uczucia”. Mogliśmy powiedzieć, co nas cieszy, smuci, jak się czujemy w określonych sytuacjach, co zrobić, kiedy chce nam się płakać. Rozmawialiśmy także o ciemności i strachu, a także tym, jak sobie poradzić z takimi trudnymi uczuciami. Na koniec tygodnia dołączyliśmy do tego muzykę, która pokazała nam, że ona także może mieć swój nastrój 🙂
– ,,Święto mamy i taty”. Chociaż w tym roku nie mogliśmy wystąpić dla Was, kochani rodzice, z okazji Waszego święta, rozmawialiśmy o tym, co Was cieszy, jak możemy Wam pomóc i o tym, jakie prezenty dla Was wymarzyliśmy. Już wiemy, kto ma rodzeństwo i co zrobić, żeby dogadywać się z nim.
Oprócz wymienionych działań, już po powrocie do przedszkola, staraliśmy się przebywać dużo na świeżym powietrzu, uczestniczyć w zaplanowanych zajęciach oraz utrwalić zasady higieny (częste i prawidłowe mycie rąk) i bezpiecznej zabawy, ale również poznaliśmy trudne pojęcie ,,dystans społeczny” i wiemy, dlaczego akurat teraz jest ono takie ważne. Jeśli chcecie, kochani rodzice, możecie z nami porozmawiać o tym także w domu 🙂
Poza tym, na terenie przedszkola odwiedził nas gość, który idealnie wpasował się do ,,Leśnego Przedszkola” – zajączek. Na szczęście, udało mu się uciec, bo nie wiemy, czy łatwo byłoby przetrwać pod tak czujną obserwacją dzieci 😉
Do zobaczenia w czerwcu!

Invalid Displayed Gallery


Kwiecień

A mnie wszyscy przezywają
i od wieków powiadają:
Kwiecień-Plecień, co przeplata
trochę zimy, trochę lata.
Choć nie lubię tego, trudno –
przynajmniej nie jest wam nudno.
 
   Kwiecień to dalszy ciąg zdalnego nauczania. Mimo tego, staramy się jak można, żeby ten czas urozmaicić – jak w wierszyku.
Wzięliśmy udział w akcji ,,Na niebiesko dla autyzmu” i wiemy, czym jest autyzm.
Oprócz tego, mieliśmy okazję do wesołych przebieranek.
   Tematem realizowanym na początku kwietnia była ,,Wielkanoc”. Dowiedzieliśmy się, jak przygotować się do tych Świąt, poznaliśmy tradycje. Już wiemy, co powinno znajdować się w świątecznej święconce i na stole podczas Wielkanocy, rozróżniamy pisankę od kraszanki. Żeby było nam jeszcze weselej, w wielu domach posiano rzeżuchę 🙂
   Kolejny temat to ,,Praca rolnika”. Dowiedzieliśmy się, co zrobić, żeby być bezpiecznym na wsi, uczyliśmy się piosenki pt. ,,Jarzynowy wóz” i wiemy, co jedzą zwierzęta na wsi. Oprócz tego, poznaliśmy nazwy niektórych maszyn rolniczych i ich przeznaczenie. Podczas realizacji tego tematu, smakowaliśmy różne rodzaje pieczywa, a w niektórych domach nawet wypieczono własny chleb i wykonano prace plastyczne ,,Traktor”.
   Później staliśmy się młodymi ekologami podczas realizacji tematu ,,Dbamy o naszą planetę”. Pani Monika nagrała nawet swój głos, kiedy czytała opowiadanie Janiny Krzemienieckiej i Barbary Lewandowskiej pt.,,Czy jestem przyjacielem przyrody?”. Uczyliśmy się także o recyklingu, a niektórzy wykonali Śmiecioludka (czyli stworka z niepotrzebnych materiałów). W piątek dowiedzieliśmy się, do czego jest nam potrzebny prąd.
   Ostatni realizowany w kwietniu temat to ,,Tajemnice książek”. Rozwiązywaliśmy zagadki o książkach i bajkach, robiliśmy własny papier, wiemy, kto jest potrzebny, żeby powstała książka, rozróżniamy księgarnię i bibliotekę, a nawet stworzyliśmy własne książki (metodą leporello, lapbooka i innych).
Jak widać, kwiecień – mimo, że z dala od koleżanek, kolegów i Pań, dostarczył wielu nowych umiejętności i wiedzy.
 

Invalid Displayed Gallery


Marzec

Jestem marzec, z tego znany,
że jest niezdecydowany.
Mieszam słońce, śnieg i wiatr,
od Bałtyku po szczyt Tatr.

Marzec do pewnego momentu był dla nas łaskawy, ale o tym za chwilę…
Warto pamiętać o takich miłych dniach, jak urodziny Mikołaja W. i Kajetana. Jeszcze raz, chłopcy: wszystkiego najlepszego!
Pierwszym tematem, który poruszyliśmy w tym tygodniu był ,,W marcu, jak w garncu”. Wyjaśniliśmy sobie znaczenie tego przysłowia, a przy okazji dużo rozmawialiśmy o pogodzie i tym, jak trzeba dosotsować do niej ubiór. Oprócz tego, udało nam się zorganizować w sali prawdziwy pokaz mody wiosennej, a nasze Panie przygotowały wtedy nawet czerwony dywan, po którym szliśmy jak zawodowi modelki i modele 🙂
Kolejny temat to ,,Porządki w ogrodzie”. Rozmawialiśmy o tym, czego rośliny potrzebują do życia (powietrza, ziemi i wody) i jak trzeba o nie dbać. Aby się o tym przekonać, założyliśmy nawet hodowlę fasolek. Każdy z nas miał swoją, którą mógł obserwować. Mieliśmy też sadzić i siać inne rośliny, ale koronawirus zdążył pokrzyżować nasze plany. Dobrze, że udało nam się jeszcze raz przypomnieć o konieczności mycia rąk i jak to prawidłowo robić, a także, jak dbać o nasze zdrowie.
Następne tematy (,,Witaj, wiosno!”i ,,Zwierzęta na wiejskim podwórku”) ,,były realizowane zdalnie, poprzez wysyłanie proponowanych materiałów (filmiki, linki, karty pracy, aktywności itp.). Obchodziliśmy także w ten sposób ,,Dzień Kolorowej Skarpetki” (na znak solidarności z osobami z Zespołem Downa).
Jest nam bardzo miło, że część Rodziców zdecydowała się z nami podzielić zdjęciami i filmikami, podczas których widać dzieci – chociaż w ten sposób mniej tęsknimy…
Mamy nadzieję, że zobaczymy się w kwietniu! 🙂

Invalid Displayed Gallery


Luty

Miesiąc luty wszyscy znają
I tak sobie powiadają:
,,Idzie luty, podkuj buty”.
Śnieg i mróz ja dobrze znam
i sam ciepłe buty mam.
 
 
    Luty nie zaczął (ani nawet nie skończył) się wcale zimowo – nie było prawie wcale śniegu, a pogoda pozwalała na częste wyjścia na dwór. Jak już na chwilę pojawił się śnieg,o d razu wpadliśmy na pomysł ciekawej zabawy detektywistycznej – rozpoznawaliśmy ślady na śniegu i podążaliśmy za nimi.
Głównym wydarzeniem tego miesiąca był Bal Karnawałowy (relacja w zakładce ,,Wydarzenia z życia przedszkola”). Było kolorowo, wesoło i tanecznie 🙂
    W lutym rozmawialiśmy także o bajkach, baśniach i legendach. I tak, na przykładzie bajki o ,,Trzech świnkach” stosowaliśmy liczebniki porządkowe (pierwsza, druga, trzecia…), ćwiczyliśmy prawidłowy tor oddychania (wdech nosem – wydech ustami), ale także rozmawialiśmy o tym, dlaczego wytrwałość jest bardzo ważna. Udawaliśmy też, że jesteśmy w teatrze i ustaliliśmy, jak można, a jak trzeba się zachowywać w tak ciekawym miejscu. Wyjaśniliśmy sobie, kim jest ,,mól książkowy”, porządkowaliśmy kącik książek, ale też wypowiadaliśmy się na temat tego, co jest prawdą, a co nie w bajkach.
    W kolejnym tygodniu lutego przenieśliśmy się do dawnych czasów. Nawet bardzo dawnych, bo wtedy, gdy żyły dinozaury. Bawiliśmy się wtedy plastycznie węglem, tworzyliśmy własne wulkany, rozmawialiśmy o jaskiniowcach (oglądaliśmy wiele ilustracji prezentujących ich życie), a także odkrywaliśmy skarby schowane w skamieniałościach. Takie ciekawe badawczo i poznawczo tematy były doskonałym wstępem do kolejnego tematu.
    A kolejny temat realizowany przez nas w lutym to ,,Wynalazki”. Poznaliśmy dawne i teraźniejsze sposoby podróżowania, zjawisko elektryzowania, stworzyliśmy własne laptopy (no, dobrze – były papieru…), z prac plastycznych – zrobiliśmy lampkę nocną, oglądaliśmy film edukacyjny ,,Być jak Ignacy” i zastanawialiśmy się, co jeszcze można wynaleźć. Uwaga Rodzice! Było kilka koncepcji stworzenia robota sprzątającego zabawki. Może warto rozwinąć ten temat w domu? 😉
    W lutym mieliśmy także gości: tatę Igora i mamę Emilii, którzy czytali nam bajki – jedne starsze, drugie nowsze, ale obie bardzo ciekawe, dlatego zachęcamy pozostałych Rodziców do zgłaszania się do tej akcji (zapisy na tablicy grupowej w szatni).
    Był to także miesiąc urodzin Ingi. Wszystkiego najlepszego i do zobaczenia w marcu!
 
P.S. Zobaczcie, jak urosły nasze patyczaki – są już prawie tak duże jak My! 🙂
 

Invalid Displayed Gallery


Styczeń

Jestem styczeń – miesiąc chłodu.
Na ślizgawkach mnóstwo lodu.
Na lodzie niepewny krok.
Ja zaczynam Nowy Rok.

I choć styczeń wcale nie był mroźny i śnieżny, jak w wierszyku, którego się uczyliśmy, to ,,Motylki” i tak miały mnóstwo ciekawych zajęć i wcale, a wcale się nie nudziły.
Bawiliśmy się w tradycyjne zabawy ruchowe ze śpiewem (,,Chodzi lisek”, ,,Stoi różyczka”, ,,Baloniku”), spacerowaliśmy bliżej i nieco dalej, korzystaliśmy z placu zabaw, a nawet graliśmy w hokeja (jak? spójrzcie na zdjęcia)… Jak widać – naprawdę mieliśmy co robić.
Mimo tego, chcieliśmy chociaż zobaczyć, jak wygląda śnieg. Udało nam się to zrobić z pomocą mąki ziemniaczanej, wody i z niewielką pomocą Pań. Ten zrobiony przez nas śnieg nawet skrzypiał jak ten prawdziwy! Dzięki takiej zabawie badawczej, mogliśmy mieć choć namiastkę zimy w naszej sali przez kilka dni. Bardzo chętnie korzystaliśmy z lepienia śnieżynek i sprawdzania, co jeszcze można wyczarować z takiego ,,wyhodowanego” śniegu 🙂
Wydarzeniem kuliminacyjnym tego miesiąca był oczywiście występ dla Babci i Dziadka. Co prawda Pani martwiła się, jak wypadniemy, bo na próbach bywało różnie, ale uspokoiły Ją gromkie brawa i miłe słowa usłyszane po występie. Uff, udało się! Z prezentów też wszyscy byli zadowoleni – bo i praktyczne i ładne (były to kalendarze z odciskami naszych rąk).
Ponieważ uroczystość była wzruszająca, łatwo było nam przejść do mówienia o uczuciach. Dowiedzieliśmy się, że każdy ma prawo być wesoły, zdziwiony, smutny, zły, ale nie może przy tym krzywdzić innych. Warto pracować nad samym sobą i ćwiczyć cierpliwość oraz mówienie o tym, co nas boli. Mamy nadzieję, że nam się to uda!
Koniec stycznia zakończył się pysznie! Dlaczego? Ponieważ mieliśmy okazję degustować produkty z innych krajów – Niderlandów (nachosy), Wielkiej Brytanii (popcorn w karmelu), Hiszpanii (oliwki), Ukrainy (chipsy) i Indii (hummus). Każdy chętnie próbował wszystkiego, choć po trochu. Oczywiście, najszybciej zniknął popcorn, ale inne produkty też cieszyły się powodzeniem. Dzięki temu wiemy, że warto próbować nowych smaków i warto poznawać inne kraje i ich mieszkańców. Przecież nigdy nie wiadomo, co nas spotka smacznego 🙂
Styczeń to także miesiąc urodzin Marcela i Filipa M. Jeszcze raz życzymy Im wszystkiego najlepszego! Do zobaczenia w lutym! 🙂

Invalid Displayed Gallery


Grudzień

Jestem grudzień – wyjątkowy.
Miesiąc śnieżny i zimowy.
Ze mną rok stary kończy panowanie.
I w Sylwestra mu szykuję huczne pożegnanie.

Tak, tak – grudzień to ostatni miesiąc 2019 roku. Jak ten czas po wakacjach szybko zleciał…
Nie odczuliśmy, że nadchodzi zima, więc korzystaliśmy zarówno z zabaw na powietrzu, jak i różnorodnych pomysłów w sali.
W grudniu bardzo dużo mówiliśmy o świętym Mikołaju – poznaliśmy historię biskupa o tym imieniu, który żył dawno temu, ale także oglądaliśmy ilustracje i porównywaliśmy wygląd Mikołajów z rożnych stron świata. Napisaliśmy nawet list do Świętego, do którego dołączyliśmy rysunki i poszliśmy wysłać taką przesyłkę na pocztę. Kolejka była długa, ale udało nam się cierpliwie doczekać na swój moment i wszystko poszło zgodnie z planem. Przy okazji dowiedzieliśmy się, co trzeba zrobić, żeby zaadresowana paczka dotarła tam, gdzie chcemy.
Miniony miesiąc to także czas, kiedy ubieraliśmy choinkę. Każdy był zaangażowany w to działanie i efekt było widać gołym okiem – choinka jest kolorowa i ma bardzo różnorodnie dobrane ozdoby. Choinka to także okazja do porozmawiania o tym, co kojarzy nam się ze Świętami i jakie rzeczy znajdują się na świątecznym stole. Poznaliśmy 12 tradycyjnych potraw i dowiedzieliśmy się, które lubią najbardziej nasi koledzy i koleżanki. Słuchaliśmy kolęd, pastorałek i świątecznych piosenek, a kilka z nich zaprezentowaliśmy podczas Jasełkowego występu. Wszyscy byliśmy na nim Aniołkami – dosłownie i w przenośni 🙂 Oglądaliśmy także Jasełka w Szkole Podstawowej Nr 1 – wystawiali je nasi starsi koledzy. Tu chcielibyśmy podziękować za zaproszenie mamie Emilki!
W grudniu uczyliśmy się różnych zachowań społecznych, ale jednym z najciekawszych było wyjście z przedszkola na spacer w kierunku nowego ronda, gdzie zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie z reniferem, a w drodze powrotnej składaliśmy życzenia i wręczaliśmy kartki napotkanym przechodniom. Dzięki temu przełamaliśmy nieśmiałość, nauczyliśmy się formułek grzecznościowych i zupełnie przy okazji, wywołaliśmy uśmiech na wielu twarzach.
Grudzień to także czas, kiedy Jaś obchodził urodziny, a naszą grupę odwiedziły mama Adasia i Ignacego, żeby przeczytać nam bardzo ciekawe opowiadania. Bardzo dziękujemy za poświęcony czas i dobór literatury 🙂 Zachęcamy resztę do rodziców do zapisywania się na listę, która jest wywieszona na tablicy grupowej w szatni! 🙂
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i do zobaczenia w styczniu! 🙂

Invalid Displayed Gallery


Listopad

Coraz zimniej jest na dworze.
Słońce grzać was już nie może.
Z drzew wszelaki liść już opadł.
Stąd me imię to Listopad.

To prawda – w minionym miesiącu coraz częściej bywało chłodniej. Jednak, jak mówi znane przysłowie ,,Nie ma złej pogody”, więc korzystaliśmy z pobytów na świeżym powietrzu, kiedy się dało. Dzięki temu rozwijaliśmy umiejętności samodzielnego ubierania i rozbierania się, a także doboru odpowiedniego ubioru do aktualnej pogody. Dowiedzieliśmy się także, jak powstaje deszcz i jak to się dzieje, że po nocy następuje dzień i tak w kółko 🙂
W listopadzie rozmawialiśmy także o naszych rodzinach i dowiedzieliśmy się, czym jest drzewo genealogiczne. Już wiemy, że rodzina może się składać z mamy, taty, rodzeństwa, ale również może to być sama mama i nie jest to powód do zdziwienia – tak po prostu czasami bywa.
Ważnymi uroczystościami w minionym miesiącu były uroczyste obchody odzyskania przez Polskę niepodległości, a także spotkanie z Pluszowym Misiem (relacja w wydarzeniach przedszkolnych). Miś był obecny także na zajęciach z języka angielskiego (karmiliśmy go przeliczonymi plastrami miodu, poznawaliśmy części ciała i śpiewaliśmy piosenki).
Kolejnym tematem było zapoznanie się z potrzebami domowych zwierzaków. Rozpoznawaliśmy i naśladowaliśmy głosy przez nie wydawane, ich charakterystyczne ruchy. Wiemy, czego potrzebuje chomik, a czego pies. Dowiedzieliśmy się także, że weterynarz to lekarz, który zajmuje się zwierzętami.
W listopadzie mówiliśmy także o zwierzętach, które zasypiają i nie zasypiają na zimę, ptakach, które odlatują na zimę, a także takich, które tutaj zostają.
Poznaliśmy pracę leśnika, kucharza, piekarza, cukiernika, krawca, budowlańca i malarza. Rozmawialiśmy o tym, co sami chcielibyśmy robić, jako dorośli. Malowaliśmy również zimę białymi i czarnymi farbami na kawałkach podartych gazet, które naklejaliśmy na kartkę.
W listopadzie, dzięki temu, że udało nam się uzbierać cały słoik makaronu (nasz grupowy system motywacyjny), mieliśmy imprezkę. Teraz zbieramy na ,,Kino Bambino” i dodatkowy dzień z przytulankami. Na pewno się uda!
W minionym miesiącu mieliśmy także Gości: rodziców, którzy zgłosili się (zachęcamy do dalszych zapisów dostępnych na tablicy grupowej) do czytania dzieciom i tym samym stali się popularni jak gwiazdy filmowe, a także żołnierzy, którzy opowiedzieli o swojej pracy i poprowadzili mini-musztrę.
Co ważne, rozmawialiśmy też o przyjaźni – kto to jest przyjaciel, jakie powinien mieć cechy, co zrobić, żeby mieć przyjaciół i stworzyliśmy ,,kwiat przyjaźni”.
Gdyby ktoś z rodziców zdziwił się natomiast zwiększonemu zapotrzebowaniu dziecka na owoce, może to być pozytywnym efektem faktu, że w listopadzie robiliśmy samodzielnie sok marchewkowo-jabłkowy i szaszłyki owocowe. Były smaczne, zdrowe, no i kolorowe!
Do zobaczenia w grudniu!

Invalid Displayed Gallery


Październik

Złotą jesień Wam przynoszę,
choć czasami i kalosze
się przydają. Cóż, tak bywa.
Ja Październik się nazywam.

Witamy w październiku! Ponieważ jesień już na dobre rozgościła się wokół nas, ale była także łaskawa, jeśli chodzi o pogodę, mieliśmy wiele okazji do obcowania z przyrodą i poznawania jej. W październiku odbył się także Piknik Integracyjny, z którego relacja jest w zakładce ,,Wydarzenia z życia przedszkola”.
Jednym z tematów realizowanym w tym miesiącu były dary jesieni. Rozwiązywaliśmy zagadki na ich temat i segregowaliśmy na kategorie. Podczas spacerów obserwowaliśmy zmiany, jakie zachodzą jesienią i wyszukiwaliśmy charakterystyczne dla tej pory roku oznaki. Spacer to także czas dla utrwalenia wiadomości na temat bezpiecznego poruszania się po drodze i w jej okolicach. Doświadczaliśmy także różnych smaków, niektórych (chętnie) próbując, a pewnego razu zrobiliśmy nawet własny sok malinowy z niewielką pomocą Pań! Był pyszny!
I właśnie ten sok malinowy stał się okazją do rozmowy o zdrowym odżywianiu. Sprawdziliśmy, jak wygląda piramida żywienia, jak odpowiednio ubrać się do pogody, poznaliśmy wielką wartość ruchu i sportu, a także, wiemy już, że warto regularnie odwiedzać dentystę.
W październiku dowiedzieliśmy się także, jak wygląda jesień w parku i w lesie, ale również poznaliśmy zwyczaje zwierząt szykujących się do zimy. Niektóre z nic to prawdziwe śpiochy!
Ponieważ był to miesiąc, który był zmienny, ale także przyjemny, wspólnie mówiliśmy o pomysłach na aktywności podczas jesiennych wieczorów, kiedy to coraz częściej padał deszcz. Stemplowaliśmy ziemniakami, dowiedzieliśmy się, jak zachować się w teatrze, po obejrzeniu fragmentów filmów i wysłuchania fragmentów muzycznych, wybraliśmy ulubiony rodzaj tańca (większość z nas wybrała taniec ludowy), eksperymentowaliśmy z tworzeniem się kolorów na wodzie (przy użyciu cukierków M&M), robiliśmy latawce, ale również wzięliśmy udział w grupowym pokazie mody ekologicznej (w kamizelkach z siatek). Dużo tego, prawda?
Pomijamy, póki co, zabawy na ścieżce sensorycznej, która powstała na placu zabaw dzięki pomysłowi pani Pauliny Jarzynki i przy pomocy rodziców (za co dziękujemy!), czy ochocze smakowanie warzyw (wygrał ogórek!)…
Październik to także czas urodzin Mikołaja K. Jeszcze raz – wszystkiego najlepszego!
A my, reszta grupy, zapraszamy do czytania i oglądania kolejnych relacji!

Invalid Displayed Gallery


Wrzesień

Jestem Wrzesień.
Głośno wołam, że się już zaczyna szkoła.
Szykuj książki i zeszyty,
dużo jest radości przy tym.
Jeszcze więcej – wiecie sami –
przy spotkaniu z kolegami. 

Witamy po wakacjach!

Wierszyk, którym się z Państwem teraz przywitaliśmy to pierwszy spośród dziesięciu, które pomogą nam utrwalić nazwy miesięcy, ich kolejność i cechy charakterystyczne. Już po tygodniu nauki wiedzieliśmy, że kiedy Pani zaczyna go mówić, to znak, że zaczynają się zajęcia, więc ochoczo – czasem cicho, a czasem baaardzo głośno – powtarzaliśmy go razem z Nią.

Ponieważ po wakacjach musieliśmy przypomnieć sobie kilka rzeczy i zasad, stworzyliśmy Kodeks Grupowy z najważniejszymi regułami, które nas obowiązują (m.in. oczekiwanie na swoją kolej, dbanie o bezpieczeństwo swoje i innych).
Nie musieliśmy sobie natomiast przypominać, jak fajnie jest się bawić. Ponieważ pogoda dopisywała, na podwórku organizowaliśmy wyścigi, pokonywaliśmy tory przeszkód i obserwowaliśmy nasze otoczenie. I właśnie podczas tego oglądania, stwierdziliśmy, że dbanie o rośliny i ładny wygląd ogródka to bardzo ciężka praca. Ale od czego są dobre chęci, zapał i zaangażowanie bystrych czterolatków? Zakasaliśmy rękawy i pieliliśmy ogródek. Nie było zażaleń na naszą pomoc, więc mamy pewność, że nie pomyliliśmy chwastów z roślinami, które powinny tam zostać 🙂
Nasze zamiłowanie do dbania o przyrodę zachęciło naszą Panią do przyprowadzenia do naszej grupy nowego Mieszkańca. Tym sposobem, oprócz pluszaków, lalek, klocków i samochodów, w naszej sali zamieszkały patyczaki. Często do nich zaglądamy i obserwujemy, ile zjadły, jak szybko rosną i czy nie trzeba im dać nowych listków do jedzenia. Jest to dla nas okazja do obcowania z żywym organizmem – na szczęście mało wymagającym 🙂
Ponieważ Motylki są nie tylko przyjaciółmi przyrody, ale także wrażliwymi dziećmi, namalowały dla Filipa Garnowskiego (sześcioletniego mieszkańca Brwinowa, dla którego była organizowana zbiórka pieniędzy na leczenie i przelot do i z Bostonu) wspaniały obraz. Przedstawiał on różnokolorowe kropki (to w nawiązaniu do Międzynarodowego Dnia Kropki, który obchodziliśmy 15 września). Zdradzimy, że Osoba, która go wylicytowała na internetowej aukcji, wspomogła wspomniany cel kwotą 200 zł! Oprócz tego, powiedziała, że obraz jest cudowny, bo kolorowy i energetyczny. To tak, jak My, prawda?
Wrzesień to również miesiąc, w którym obchodziliśmy urodziny: Ewy, Mai i Justyny. Jeszcze raz: wszystkiego najlepszego, Dziewczynki!
Żegnamy się z Wami jagodowymi uśmiechami, które widać na ostatnim zdjęciu! Do zobaczenia w październiku!

Invalid Displayed Gallery